Dobry fachowiec ma przyszłość na rynku pracy?

- Małopolska jest stawiana za wzór jeśli chodzi o wspieranie kształcenia zawodowego. W latach 2010-2015 dzięki projektowi „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” udało się wyposażyć w sprzęt do pracowni zawodowych i materiały dydaktyczne aż 223 szkoły z regionu, a prawie 40 tys. uczniów skorzystało już z praktyk, staży i warsztatów. W sumie z różnych form wsparcia skorzystało ponad 77 tys. uczniów – wylicza zalety projektu Grzegorz Lipiec z zarządu województwa.

Przeczytaj też Sądecki Newag stawia na spawaczy z Ukrainy

Sukces pierwszej edycji projektu zachęcił władze województwa do jego kontynuacji. W pierwszej kolejności, bo jeszcze w 2017 roku w powiatach powstaną Centra Kompetencji Zawodowych, które mają kształcić w kluczowych dla rozwoju regionu branżach: społeczno-medycznej, turystyczno-gastronomicznej, rolno-przetwórczej, usługowej, informatyczno-elektronicznej, mechaniczno-mechatronicznej i budowlanej. Centra będą kształcić zarówno młodzież, zdobywającą zawód w szkołach zawodowych i technikach, jak i osoby dorosłe, chcące uzyskać nowe kwalifikacje, które będą honorowane we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Zaletą tej formy kształcenia będą też liczne kursy, szkolenia i staże zawodowe organizowane bezpośrednio u pracodawców.

Przeczytaj też Co w Nowym Sączu robić, żeby zarobić?

Na kontynuację programu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce” przeznaczono ok. 300 mln zł.

To nie jedyne inicjatywy Małopolski na rzecz wpierania kształcenia zawodowego. Władze województwa chcą bowiem w każdym zainteresowanym regionie utworzyć Szkolne Punkty Informacji i Kariery, podnieść kwalifikacje doradców edukacyjno-zawodowych oraz organizować przynajmniej do 2020 roku Festiwal Zawodów, czyli regionalne targi edukacyjne. O kształceniu zawodowym nie zapomniano też podczas konstruowania regionalnego programu operacyjnego, na które zarezerwowano 96,5 mln euro.