Środowisko naturalne Sądecczyzny to także Jezioro Rożnowskie, które krzyczy o ratunek

Podczas Seminarium „Środowisko naturalne – atut czy przeszkoda w rozwoju”, którego organizatorem była Fundacja Sądecka padało wiele pytań, ale też i odpowiedzi, związanych z tematyką tego wydarzenia. Doskonale wpisała się w nią również rewitalizacja Jeziora Rożnowskiego.

Nikt nie ma wątpliwości, że rewitalizacja Jeziora Rożnowskiego jest niezwykle potrzebna. Przypomnijmy, że pomysł ten podnieśli członkowie Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa „Sądeczanin”.

Jak wygląda teraz to jezioro? Każdy, kto w ostatnim czasie był nad jego brzegami ten zdaje sobie sprawę, że jeśli szybko nie będą podejmowane na szeroką skalę kompleksowe działania, by to jezioro zrewitalizować, to przyszłość tego zbiornika nie maluje się raczej różowo.

Wątku rewitalizacji zbiornika nie zabrakło także podczas wspomnianego seminarium, które odbywało się w firmie WIŚNIOWSKI w Nowym Sączu.

Od wielu miesięcy inicjatorzy ratowania jeziora zbierali podpisy pod apelem utworzenia dedykowanego funduszu celowego, dzięki któremu można będzie uporządkować gospodarkę komunalną, zagospodarować brzegi, głównie poprzez ich oczyszczanie. I raz na zawsze uporządkować kwestie kto ma sprzątać śmieci, które wiosną wręcz lawinowo spływają do jeziora.

Inicjatywa ma wielu zwolenników. Wszystkim mieszkańcom regionu zależy na ratowaniu perły, jaką jest Jezioro Rożnowskie.

Rozmawiamy z Katarzyną Pierzgą, dyrektorem Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Zarząd Zlewni w Nowym Sączu, uczestniczką i jedną z prelegentek sobotniego seminarium.

Dalsza część artykułu na następnej stronie - TUTAJ