Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
13/04/2021 - 13:35

To zdjęcie wstrząsnęło internautami. Co ustaliła policja?

Zdjęcie, które wczoraj opublikowaliśmy na łamach „Sądeczanina”, wywołało falę komentarzy wśród naszych Czytelników. Na fotografii, która wzbudziła tak wielkie emocje, widać martwego psa, którego ktoś porzucił w centrum Limanowej. Co udało się ustalić policjantom?

Czytelników „Sądeczanina” bardzo poruszyła historia martwego psa, którego ktoś w reklamówce porzucił w centrum Limanowej.

- Jak tak można? Serce się kraje – napisała w komentarzu pod artykułem nasza Czytelniczka.

- I tak się pozbywa prezentów – skomentował inny internauta.

- Ludzkie bestie, bez sumienia i uczuć – dodaje jeszcze inna osoba.

Zobacz też Ktoś porzucił reklamówkę, w której był martwy pies

Zwierzę znalazła spacerująca ulicami Limanowej kobieta. Niestety na ratunek było już za późno.

- Wezwałam patrol policji, ponieważ żadna opieka weterynaryjna z okolicy nie odbierała telefonu. Policja nie przyjechała. W centrali powiedziano żeby czekać na miejscu, czekałam ponad 40 minut i patrol nie przyjechał - pisze na portalu społecznościowym mieszkanka Limanowej.

Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź na pytania, które skierowaliśmy wczoraj do limanowskiej policji. Rzeczniczka asp. Jolanta Batko potwierdziła, że oficer dyżurny 9 kwietnia około godziny 23 odebrał zgłoszenie dotyczące martwego psa. Policjanci po przybyciu na miejsce, nie znaleźli martwego zwierzęcia.

- Z uwagi na charakter zdarzenia, policjanci przeprowadzili szereg czynności, w wyniku których ustalili, że nie doszło do znęcania się nad zwierzęciem. W sprawie prowadzone będą czynności wyjaśniające z artykułu 77 Kodeksu Wykroczeń, a więc niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia – wyjaśnia asp. Jolanta Batko.

Niestety miejsce, w którym został porzucony pies, nie jest objęte monitoringiem.

- Patrol policji na miejsce interwencji dotarł około godziny 1 w nocy, ponieważ w tym czasie został zadysponowany do dwóch pilnych interwencji domowych, które dotyczyły bezpośrednio zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego – wyjaśnia policjantka.  ([email protected] Fot. Spotted Limanowa)







Dziękujemy za przesłanie błędu