Zaczyna się sezon na fałszywych kominiarzy. Uważajcie, to nie przelewki

- Obecnie chodzą po Barskiej. W tamtym roku próbowałem się dowiedzieć, w jaki sposób można ich zgłosić by ten proceder ukrócić, ale temat jest ciężki, bo nie ma za bardzo na to podstawy prawnej i oni o tym niestety dobrze wiedzą. W praktyce można by jedynie ich próbować do skarbówki zgłosić, bo jak sprzedają kalendarze, to powinni chyba paragony dawać. Ale lepiej uświadomić ludzi - jak im nikt nie będzie dawał pieniędzy, to może sobie w końcu dadzą spokój – alarmuje nas Czytelnik z Nowego Sącza o aktywności tych, których śmiało uznać tylko za naciągaczy.

My jednak przy okazji chcemy wyczulić Was na działalność tej bardziej niebezpiecznej grupy. Są tacy pseudo kominiarze, którzy stukają bezpośrednio do drzwi kolejnych domów – w zeszłym roku nagminnie robili to m.in. na terenie gminy Kamionka Wielka – i powołując się na zapisy ustawy, które nakazują dokonywania przeglądów instalacji kominowych minimum raz w roku, naciągają ludzi właśnie na takie przeglądy. Kasują za to podobne sumy jak rzeczywiście uprawnieni specjaliści, ale o rzetelności prac nie ma mowy.

Zobacz też: Fałszywi kominiarze z Sądecczyzny w TVP. Robi się niebezpiecznie

To wyjątkowo niebezpieczne zjawisko, które naciągnięci mogą przypłacić zdrowiem lub życiem. Mało tego – oszuści powołują się na umocowania w gminie, na rzekomą współpracę z samorządem.

- Bezpodstawnym jest powoływanie się pracujących na terenie gminy kominiarzy na wójta, sołtysa bądź pracowników gminy jakoby wydali oni polecenie przeglądu przewodów kominowych w budynkach mieszkalnych – komentował wtedy kategorycznie wójt Andrzej Stanek.

Zobacz też: Puścić tiry na DK 75 i na Muszynkę? Przedsięwzięcie zupełnie pozbawione sensu

Mało tego – mając na wzgląd przede wszystkim bezpieczeństwo miejscowych apelował, by w podobnych sytuacjach po wylegitymowaniu kominiarza kontaktować się z urzędem gminy.

Analogiczny apel niedługo potem wystosował Międzywojewódzki Cech Kominiarzy z Tarnowa. Przedstawiciele cechu zaoferowali pomoc w sprawdzaniu czy osoba oferująca usługi kominiarskie posiada dyplom potwierdzający kwalifikacje do wykonywania usług kominiarskich.

Podobne incydenty jak w Kamionce Wielkiej miały też miejsce w Chełmcu. I tu władze gminy zdecydowanie odcięły się od procederu. - Informujemy, że gmina Chełmiec ani poprzez Urząd Gminy ani sołtysów nie udziela żadnych dotacji do usług kominiarskich - brzmiała zasadnicza część komunikatu.

Dziś mamy sygnały, że sezon na podobne praktyki znów się zaczął. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info)