Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
11/02/2022 - 07:25

Winny ustawowy bubel! Wójt Banach nie chce tłumaczyć, że nie jest wielbłądem

Naszacowice – Olszanka, kiedy w końcu przy tej powiatówce powstanie chodnik? Na przeszkodzie stoją absurdalne przepisy, przez które od trzech lat inwestycja utknęła. A wójt Podegrodzia ma serdecznie dość tłumaczenia mieszkańcom: że nie jest wielbłądem i rzuca wyzwanie… posłom.

Winny ustawowy bubel! Wójt Banach nie chce tłumaczyć, że nie jest wielbłądem

Wczoraj za naszym pośrednictwem wójt Stanisław Banach apelował do parlamentarzystów o przyjęcie ustawy o obowiązkowym czipowaniu psów i utworzeniu jednolitej bazy danych w całej Polsce. Szczegóły w publikacji Podegrodzie dopłaca do sterylizacji psów a wójt apeluje do posłów o nową ustawę!

Ale to nie jedyna sprawa, w której szef podegrodzkiego samorządu stuka do posłów, szczególnie tych z naszego regionu.

- Od trzech lat mieszkańcy naszej gminy czekają na budowę chodnika na trasie Naszacowice – Olszanka a my robimy wszystko, by tę inwestycję zrealizować. Mieliśmy już gotowy projekt, ale w styczniu 2021 roku znów, po raz kolejny, zmieniły się przepisy odnośnie szerokości chodnika. I okazało się, że chodnik przy powiatówce Naszacowice – Olszanka musi być o 20 centymetrów szerszy – tłumaczy na wstępie wójt.

Zobacz też: Tajemnice parafii w Olszance - tylko w najnowszym miesięczniku "Sądeczanin"!

- I znów musieliśmy wszystko przeprojektować, geodeta po raz kolejny musi zrobić wszystkie pomiary i nanieść zmiany. A mieliśmy już zgodę wszystkich mieszkańców na zajęcie terenu, teraz trzeba ją uzyskać od nowa. Jaki jest efekt? Gmina ma pieniądze na realizację inwestycji, starostwo też i z niczym nie można ruszyć do przodu. Potem jestem z panem starostą na spotkaniu z mieszkańcami i musimy się tłumaczyć, że nie jesteśmy wielbłądami. Dlaczego nie możemy zrealizować projektu na starych zasadach skoro wszystkie projekty i uzgodnienia były zakończone jeszcze przed zmianą ustawy? – pyta naszych posłów Banach.

Ale to nie koniec jego uwag. – Dlaczego drogi i chodniki na terenach górskich mają mieć taką samą szerokość jak na nizinach? Przecież u nas są zupełnie inne warunki i uwarunkowania topograficzne niż na płaskich terenach.  Byłem ostatnio z moim inspektorem na wizji na drogach. Pytam, ile szerokości ma chodnik w jednej z miejscowości. On mi odpowiada, że 170 centymetrów a ten Naszacowice – Olszanka musi mieć aż 236 centymetrów. Przecież tyle, to mają u nas niektóre drogi gminne. To jest niepoważne – kwituje wójt, wedle którego najwyższa pora żeby się tym zająć systemowo i wprowadzić rozgraniczenie dla gmin górskich i nizinnych w tym zakresie. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu