Starosta Golonka pisze do premiera Tuska w sprawie dyspozytorni
Starosta nowosądecki Jan Golonka walczy o utrzymanie w Nowym Sączu dyspozytorni medycznej, która od 1 października ma działać już w Tarnowie. Rozmawia z ministrami i parlamentarzystami. Wysłał nawet list do Donalda Tuska, premiera Polski.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-09-12-cpr/photo_c1d9b98670b8a2915aaf.jpg)
Na słowach się nie kończy. Starosta dostarczył wszystkim parlamentarzystom z regionu sądeckiego pakiet dokumentów dotyczących dyspozytorni. Przesłał listy do Bartosza Arłukowicza, ministra zdrowia oraz Jacka Cichockiego, ministra spraw wewnętrznych.
- System dysponowania służb ratunkowych do wypadków jest zagrożony. Za lokalizacją CPR-u w Nowym Sączu przemawia rozsądek - podkreśla Jan Golonka. – Rozmawiałem na ten temat z politykami podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. Wysyłam pismo do premiera RP Donalda Tuska - dodaje.
Starosta po raz kolejny przypomina, że dyspozytornia pogotowia miała zostać przeniesiona do nowej siedziby straży pożarnej, której to budowę finansowo wsparł powiat nowosądecki wraz z miastem Nowy Sącz kwotą 4 mln zł. Pod tą budowę przekazana została też bezpłatnie działka.
Starosta przypomina też, że zarówno Powiat Nowosądecki jak i miasto Nowy Sącz dofinansowało budowę, gdzie jest miejsce na dyspozytornię, kwotą 4 milionów złotych, nie licząc bezpłatnie przekazanej działki pod budowę. W liście do premiera Tuska wspomina o ogromnym zaniepokojeniu mieszkańców Sądecczyzny, którzy obawiają się, że brak dyspozytorni w Nowym Sączu może wpłynąć na ich bezpieczeństwo.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-09-12-cpr/photo_9f570718391ecd8fec26.jpg)
Specjalne oświadczenie przyjęli wczoraj (11 września) podczas sesji radni Nowego Sącza. Oni też wyrażają swój sprzeciw na decyzję wojewody małopolskiego Jerzego Millera.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-09-12-cpr/photo_80f775c92ad40a327e1b.jpg)
Jak zaznacza Krzysztof Olejnik, rzecznik prasowy Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, jak na razie ze strony wojewody nie ma chęci do rozmów. Dla Millera temat przeniesienia dyspozytorni z Nowego Sącza do Tarnowa jest sprawą zamkniętą.
O likwidacji CPR pisaliśmy:
Wojewoda w Nowym Sączu, miasto bez powiadamiania ratunkowego
„Chaos. Ludzie będą umierać” - ostrzegają pracownicy pogotowia
Nowy Sącz bez dyspozytorni pogotowia już od października
„To zagrożenie dla życia sądeczan!” - ostrzegają nawet Niemcy
(ALF, MG)
Fot. BOS, Archiwum