Imigranci szturmują polską granicę. Sądeczanie mówią dosadnie o decyzjach rządu

Kryzys na granicy Polski z Białorusią

Sytuacja na granicy Polski z Białorusią to temat, o którym w ostatnim czasie mówi się bardzo dużo. Wywołuje również sporo emocji. Imigranci próbujący dostać się do naszego kraju są w wielu przypadkach bardzo agresywni. Niestety, dochodzi również do ogromnych tragedii, jak niedawna śmierć młodego polskiego żołnierza.

Ochrona granicy to obecnie jeden z najwyższych priorytet. Jaki wobec tego jest poziom bezpieczeństwa w naszym kraju? Czy rząd dobrze sobie radzi na tym polu? Zapytaliśmy o to mieszkańców Sądecczyzny podczas sondy ulicznej. 

Sądeczanie o bezpieczeństwie naszego kraju

- Na pewno władze się starają, ale chyba dopiero teraz bardziej się tym zajęli - mówi jedna z zapytanych przez nas osób. - Radzą sobie bardzo źle. Żołnierzy się sądzi za to, że użyli broni w ochronie granicy. Nie tędy droga - dodaje nasz rozmówca.

- Jestem z opcji politycznej, która wygrała wybory, ale nie podobają mi się pewne rzeczy. Skuwanie żołnierzy kajdankami to trochę przesada. Nikt nie powiedział też z obecnej władzy, że postawienie muru było słuszną decyzją. Nie stałoby się przecież nic, jakby przyznali, że ten jeden raz PiS miał rację. Podrzucanie uchodźców przez Niemców też jest dziwne. Nasza granica jest granicą unijną i wszyscy powinni dbać o bezpieczeństwo. - twierdzi kolejny z mieszkańców.

Wszystkie wypowiedzi znajdziecie w materiale filmowym. ([email protected], wideo: Rafał Gajewski)