Sądeczan ciągnie do broni. Zainteresowanie strzelaniem jest coraz większe [WIDEO]
Dla wielu osób może być zaskoczeniem, że Liga Obrony Kraju cały czas funkcjonuje. Działa również w Nowym Sączu. Ilu liczy członków?
- W Nowym Sączu należy do ligi około 350 osób - mówi Józef Fiut. Liczba co roku się zmienia. Niektórzy dołączają, inni rezygnują. Mamy znakomitych instruktorów strzelectwa sportowego. Liga Obrony Kraju to patriotyczne stowarzyszenie dla wszystkich Polaków. Dąży do umacniania siły obronnej naszego kraju.
Nadeszły zatem czasy, kiedy tego typu organizacje budzą coraz większe zainteresowanie?
- Tak, widać to zwłaszcza w szkołach. Młodzież się umawia i mają przeprowadzane fachowe szkolenie ze strzelania. Czasem jest tak duże zainteresowanie, że trzeba dzielić wszystkich na mniejsze grupy. Sądeczan ciągnie do broni. Organizujemy też zawody, bierzemy udział w festynach.
Co robicie Państwo podczas takich wydarzeń?
- Przede wszystkim organizujemy zawody. Wcześniej musimy przygotować dyplomy, postarać się o sponsorów. Jeśli mamy wszystko zabezpieczone, to przystępujemy do przygotowywania konkurencji. Występuje w nich podział na kategorie wiekowe. Zabawa jest bardzo fajna. Na koniec oczywiście rozdajemy nagrody.
Cała rozmowa znajduje się w materiale filmowym. (rozmawiał: Tomasz Kowalski, wideo: MP)