Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 16 maja. Imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty
03/01/2022 - 11:55

Rząd chce pomóc rodzicom, a dorobią się żłobki? Horrendalne podwyżki czesnego

Wszystko wskazuje na to, że na wparciu programu Polski Ład przeznaczonym dla rodziców posyłających dzieci do żłobków, w części przypadków skorzystają jedynie właściciele takich prywatnych placówek. Żłobek Smerfowe Pole w gminie Chełmiec podniósł czesne dokładnie o taką kwotę, jaka od stycznia miała przysługiwać beneficjentom programu.

Rząd chce pomóc rodzicom a dorobią się żłobki. Drakońskie podwyżki czesnego

- Mam jedno dziecko i od stycznia, dzięki programowi Polski Ład miałem dostawać dofinansowanie na żłobek w kwocie 400 zł. Te 400 zł ma być wypłacane przez ZUS prosto do żłobka. Program jest bardzo rozbudowany i przewiduje różne inne dofinansowania na drugie i kolejne dziecko. Mnie dotyczy tylko ulga na żłobek – brzmi wstęp listu, jaki otrzymaliśmy od naszego Czytelnika, który kilka dni przed końcem roku 2022 dowiedział się, że dokładnie z chwilą startu wspominanego programu, czyli od stycznia 2022, żłobek Smerfowe Pole działający w Małej Wsi w gminie Chełmiec podnosi czesne.

Zobacz też: W co Chełmiec będzie inwestował w 2022 roku? Już wszystko jasne

- Ani trochę mnie to nie dziwi. Było to do przewidzenia że skoro rząd daje rodzicom ulgę w jakiejś wysokości, to prywatne żłobki podniosą opłaty. Tak się stało w wielu krakowskich i nowosądeckich żłobkach. Sprawdziliśmy to i podwyżki oscylują między 100 a 200 zł – zaznacza dalej mężczyzna. - Ciągle rodzice odsyłające dzieci do tych placówek zyskują 200/300 zł każdego miesiąca. Korzyść jest po obu stronach, żłobki w końcu też płacą więcej za energię czy ogrzewanie. Nie mogę jednak zrozumieć ani zaakceptować podwyżki w żłobku Smerfowe Pole – 400 zł – zaznacza.

- Cała pomoc która miała iść dla rodziców maluchów idzie w ręce prywatnej osoby, bogacącej się dzięki programom rządowym. Dodatkowo dwa miesiące temu już była jedna podwyżka w tej placówce – nie kryje rozżalenia ojciec.

Zobacz też: Wyburzają wiekową mykwę w Starym Sączu. Co wybudują w zamian?

- Wysokość czesnego od stycznia sięgnie 900 zł plus jedzenie 250 zł miesiąc. Jest to cena wyższa niż w krakowskich żłobkach, a różnice w zarobkach między Krakowem a Nowym Sączem czy Chełmcem są ogromne – podsumowuje mężczyzna.

W pierwszej kolejności poprosiliśmy o komentarz w Małopolskim Kuratorium Oświaty, ale tu rzeczniczka prasowa Joanna Drużyńska z miejsca zastrzegła, że żłobki są poza jurysdykcją kuratorium. Jedną instytucją, do której można zgłaszać uwagi na temat ich funkcjonowania – w tym wysokości czesnego – są odpowiednie referaty lub wydziały zdrowia urzędów miast i gmin.

Drużyńska potwierdziła natomiast uwagi Czytelnika, że podwyżki w żłobkach w Krakowie oscylują wokół kwoty 200 zł, więc dwa razy mniejszej niż w Smerfowym Polu. Skontaktowaliśmy się bezpośrednio ze żłobkiem. Pani (nazwisko do wiadomości redakcji), która odebrała telefon najpierw zapewniła nas, że to właśnie ona jest upoważniona do kontaktu z mediami, ale gdy już usłyszała nasze pytanie o tak drastyczną podwyżkę, z miejsca z rozmowy się wycofała kwitując nasze dociekania tylko jednym zdaniem: - Rodzice mają różne opinie…([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu