A przy Żabce nadal błotne pobojowisko. Nowy Sącz i osiedle Wólki
O tym problemie pisaliśmy już na początku marca w publikacji Demolką chodnika i trawnika koło Żabki zajmie się zarząd osiedla Wólki
Wtedy też szef zarządu osiedla Krzysztof Dyrek. Minęło ładnych kilka tygodni a efektów nie widać. Miejsce to nadal woła o pomstę do nieba, cały parking jest ubabrany błockiem z rozjeżdżonego trawnika. Dyrek miał ustalić między innymi, kto jest właścicielem zieleńca. Może to i niełatwe zadanie – końcu wypada zajrzeć do map, ale chodnik raczej na pewno należy do miasta.
Zobacz też: Nowe rondo w Starym Sączu: widać już zarys przy DW 969 [ZDJĘCIA]
Co zatem? Może problemem powinien się zająć Miejski Zarząd Dróg, który chodnikami administruje i czuwa nad im stanem technicznym, ale i utrzymaniem na chodnikach porządku. Może powinna tu interweniować Straż Miejska. Zaczaić się – oczywiście trochę przerysowujemy – wlepić kilka odpowiednio wysokich mandatów. I po krzyku, reszty dokona poczta pantoflowa…
A może jednak iść drogą estetyki? Postawić kilka plafonów z kwiatami, które zablokują przejazd przez trawnik raz na zawsze! To też nie jest jakieś szczególnie wielkie zadanie. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)