Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 21 maja. Imieniny: Jana, Moniki, Wiktora
25/03/2015 - 16:14

Powietrze na rynku jest gorsze niż to przy stacji pomiaru

„Czy powietrze w Nowym Sączu jest lepsze niż podaje to jedyna w mieście stacja pomiarowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska?” Takie pytanie zadała redakcja Radia Kraków. Od rana na nowosądeckim rynku obok wozu transmisyjnego stanął pyłomierz.
Zdaniem prezydenta Ryszarda Nowaka niemiarodajne wyniki pomiarów szkodliwego pyłu zawieszonego w powietrzu biorą się z tego, że w tak dużym mieście znajduje się tylko jeden czujnik przy ul. Nadbrzeżnej. Prezydent pisał nawet ostatnio w tej sprawie list do Pawła Ciećko, Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Jednak jak wynika z dzisiejszych pomiarów powietrza przez ekipę Radia Kraków, stężenie pyłu w powietrzu na rynku jest dużo większe niż to w okolicach Nadbrzeżnej.

Od godziny 7 do 9 zdecydowanie wzrosło zanieczyszczenie. Pyłomierz pożyczony od Polskiej Akcji Smogowej pokazywał nawet około 120 mg/m3. Cały czas porównywaliśmy te dane z tymi oficjalnymi ze stacji WIOŚ i okazało się, że co do jednego prezydent ma rację. Inne jest zanieczyszczenie w różnych częściach miasta, ale niestety jest to całkowicie odwrotne od tego, czego oczekiwał, bo na rynku te wskazania okazały się dużo gorsze. Tymczasem stacja WIOŚ pokazywał około 90-98 mg/m3 – mówi Sławomir Wrona.

Redaktor Radia Kraków podkreśla, że mimo zwiększenia się ruchu poziom zawieszonego pyłu spada, a co za tym idzie powietrze zanieczyszczane jest przede wszystkim przez dym z kominów i instalacje grzewcze w domach.

(JB)
Fot. JB






Dziękujemy za przesłanie błędu