Nowy Sącz. biblioteka potrzebuje nowej siedziby. Apel czytelniczki do władz
Odnowiona zabytkowa kamienica Lubomirskich w Nowym Sączu, obecnie siedziba Sądeckiej Biblioteki Publicznej cieszy oko. Elewacja kamienicy wypiękniała. Nadal jednak sądecka biblioteka „pęka w szwach”. Siedzibie brakuje miejsca. Do tych bardzo trudnych warunków, w jakich funkcjonuje ta placówka odniosła się w liście do redakcji Sądeczanina Anna Totoń, znana miłośniczka historii Nowego Sącza.
Autorka zwraca w liście uwagę na to, że od wielu lat warunki lokalowe, w jakich funkcjonuje główna siedziba Sądeckiej Biblioteki Publicznej, są bardzo ciężkie.
Czytaj także: Sądecka Biblioteka Publiczna pęka w szwach. Czy nowe plany uda się zrealizować?
- Chcę przede wszystkim chciałabym wspomnieć o ogromnym utrudnieniu w wykonywaniu obsługi czytelników przez szalenie miłych pracowników – pisze Anna Totoń. - Gdy czytelnik przychodzi i prosi, według katalogów o daną pozycję, to pracownicy przeważnie urocze Panie, gonią w ciągu dnia kilkanaście razy tam i z powrotem do magazynów z książkami, z potwornie zagęszczonymi półkami. Nie ma mowy o jakiejkolwiek nowoczesnej technice.
Czytaj na następnej stronie TUTAJ