Nieprzytomna kobieta zabrana do szpitala. Z pieca gazowego w kuchni wydobywał się gaz.
Wczoraj (15 maja), późnym wieczorem strażacy ewakuowali z jednego z budynków mieszkalnych przy ul. Kazimierza Wielkiego w Bieczu nieprzytomną, starszą kobietę. Wyniesiono ją z mieszkania, w którym wyczuwalny był silny zapach gazu. Okazało się, że wydobywał się on z pieca gazowego znajdującego się w kuchni. Pogotowie ratunkowe przetransportowało kobietę do szpitala.
Dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Gorlicach został zaalarmowany w piątkowy wieczór, kilkanaście minut po godz. 23, że w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Kazimierza Wielkiego w Bieczu jest wyczuwalny silny zapach gazu. Do akcji ratowniczej błyskawicznie pojechali miejscowi strażacy OSP i ratownicy PSP z Gorlic, a także pogotowie ratunkowe. Na miejsce dotarł też patrol policji.
- Kiedy strażacy weszli do budynku intensywny zapach gazu wyczuwalny był na klatce schodowej i na pierwszym piętrze – powiedział naszemu portalowi dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Gorlicach. – Ratownicy błyskawicznie odłączyli w budynku zasilanie w energię elektryczną.
Okazało się, że na parterze mieszka samotnie około 80-letnia kobieta. Nie odpowiadała ona na nawoływania ratowników i pukania. Zapadła więc decyzja o wyważeniu drzwi do mieszkania. Kiedy ratownicy weszli do środka znaleźli w pokoju nieprzytomną kobietę.
Błyskawicznie wyniesiono ją z mieszkania. Nieprzytomną zajął się zespół pogotowia ratunkowego. Kobieta została zabrana do szpitala.
W mieszkaniu, z którego ewakuowano straszą panią wyczuwalny był silny zapach gazu.
- Strażacy sprawdzili w nim wszystkie pomieszczenia i okazało się, że w kuchni z pieca gazowego wydobywał się gaz – dodaje dyżurny PSP w Gorlicach. - Ratownicy błyskawicznie odcięli jego dopływ.
Mieszkanie zostało przewietrzone.
(MACH)
Fot. (MACH)
- Kiedy strażacy weszli do budynku intensywny zapach gazu wyczuwalny był na klatce schodowej i na pierwszym piętrze – powiedział naszemu portalowi dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Gorlicach. – Ratownicy błyskawicznie odłączyli w budynku zasilanie w energię elektryczną.
Okazało się, że na parterze mieszka samotnie około 80-letnia kobieta. Nie odpowiadała ona na nawoływania ratowników i pukania. Zapadła więc decyzja o wyważeniu drzwi do mieszkania. Kiedy ratownicy weszli do środka znaleźli w pokoju nieprzytomną kobietę.
Błyskawicznie wyniesiono ją z mieszkania. Nieprzytomną zajął się zespół pogotowia ratunkowego. Kobieta została zabrana do szpitala.
W mieszkaniu, z którego ewakuowano straszą panią wyczuwalny był silny zapach gazu.
- Strażacy sprawdzili w nim wszystkie pomieszczenia i okazało się, że w kuchni z pieca gazowego wydobywał się gaz – dodaje dyżurny PSP w Gorlicach. - Ratownicy błyskawicznie odcięli jego dopływ.
Mieszkanie zostało przewietrzone.
(MACH)
Fot. (MACH)