Jak zachować umiar między duchem a materią. Ile kosztuje pierwsza komunia w Nowym Sączu

Duchowni apelują o zachowanie umiaru

Czy z roku na rok ważniejsza staje się bardziej świecka niż religijna oprawa komunijnej uroczystości?  Przypominające wesele przyjęcia w drogich restauracjach i coraz droższe prezenty to już niemal norma. Duchowni apelują o zachowanie umiaru. Bo komunia ma być  dla dziecka przede wszystkim  głębokim przeżyciem duchowym.

- Tak naprawdę wszystko zależy od tego jak do komunijnej uroczystości podchodzą rodzice,  - mówił swojego czasu w rozmowie z „Sądeczaninem” proboszcz parafii św. Małgorzaty  Jerzy Jurkiewicz.  Chodzi o to, żeby sprawy materialne nie przesłaniały dorosłym tego co w komunii dla dziecka jest najważniejsze i co dzieci zawsze głęboko przeżywają, czyli  spotkanie z Bogiem.

Wypasione prezenty. Wymagania i ceny rosną

Nie wszyscy jednak biorą sobie do serca te w pełni uzasadnione sugestie i podarki stają się integralną częścią dnia pierwszej komunii.  Z roku na rok, wymagania i ceny rosną. Wśród kupowanych komunijnych prezentów dominują urządzenia  elektroniczne. Największą popularnością cieszą się telefony komórkowe, drony, laptopy czy konsole do gier. Coraz częściej też  dzieci otrzymują koperty z pieniędzmi.

Rodzice  chrzestni  i zaproszeni na komunijne przyjęcie goście drogi prezent uzupełniają akcentem religijnym. Do prezentu dodawana jest zwykle Biblia lub książka o tematyce religijnej. - Największym wzięciem cieszy się Pismo Święte i Biblia obrazkowa  - mówi Agata Kociołek ze sklepu z dewocjonaliami przy ulicy księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Nowym Sączu - Jak zawsze chętnie kupowane są okolicznościowe obrazki z wizerunkiem patrona lub Pana Jezusa.

Ile kosztuje skromna alba?  

Pierwsza komunia to także elegancki ubiór i fryzura. W niektórych regionach Polski stroje dla dzieci przypominają te weselne, dla młodej pary, na które wydaje się fortunę. W niektórych sądeckich parafiach dzieci idą do ołtarza w jednakowych albach.

To, jak podkreślają duchowni, sposób nie tylko na zaoszczędzenie na bardzo drogiej sukience czy małym garniturze. W ubiorze bardzo uwidaczniają się różnice w statusie materialnym poszczególnych rodzin.  Alba to sposób na uniknięcie rewii mody oraz sprawiania przykrości dzieciom pochodzącym z mniej zamożnych domów - zgodnie przyznają duchowni.

Ile kosztuje skromna alba? Krótka, dla chłopca, to wydatek rzędu 245 złotych. Dla dziewczynek ceny strojów  zaczynają się  od 270 do 625 złotych. Najdroższe alby, mają już krój sukienek.

Strojna sukienka jak suknia ślubna, przyjęcie w restauracji

Jednak nie wszyscy przystają na takie rozwiązanie. – Moja córka poszła do komunii w strojnej sukience – mówi Łukasz z Nowego Sącza. – Cena takiego stroju waha się od 900 do 1200 złotych. Do tego trzeba było jeszcze kupić buty, które kosztowały 120 złotych, cena wianka to 40 złotych. 

Najwięcej trzeba wydać na organizację komunijnego przyjęcia.  Dziś już nikt nie robi tego w domu, ale w restauracji. Koszt zależy od standardu lokalu, ale przede wszystkim od menu.

Jaka jest cena takiego przyjęcia? – Za tak zwany talerzyk  trzeba u nas zapłacić 150-160 złotych.  To danie obiadowe i tak zwana zimna  płyta - mówi Mateusz Sadowy, właściciel „Restauracji przy Starej Drodze” na osiedlu Zawada. – Dużym zainteresowaniem cieszy się też katering, w cenie 100 złotych od osoby.  

Jakie są inne, komunijne wydatki?

– Składaliśmy się też po tysiąc złotych na wystrój kościoła i na prezent dla księdza katechety.  Jeśli policzyć wszystko, kosztowało nas to w sumie blisko pięć tysięcy złotych. Nasze przyjęcie było kameralne,  na dziesięć osób z najbliższej rodziny, ale niektórzy znajomi mieli po kilkudziesięciu gości – dodaje  Łukasz.

Bywa, że komunijna impreza  w lokalu organizowana jest nawet dla 120 gości. Pierwsza komunia dziecka  to ważne święto rodzinne i uroczysta oprawa powinna być także zachowana - podkreślają duchowni.

Trzeba zachować równowagę między duchem i materią

 Nie można pozbawiać dziecka elementu radości z tej ważnej domowej uroczystości mówił ksiądz Jerzy Jurkiewicz. - Chodzi jednak o to, aby prezenty nie były przesadnie drogie a przyjęcia zbyt wystawne. Zawsze apeluję do rodziców o skromność i umiar. Trzeba zachować równowagę między duchem i materią.  ([email protected]) fot. pixaby