Na golasa hasał po stawach. Jedni mówią: gość na luzie. Inni: stary zbok

Sądeckie stawy hodowlane nad Dunajcem, tuż obok obwodnicy północnej Nowego Sącza, są jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w naszym mieście. Każdego dnia można tam spotkać spacerujących rodziców z dziećmi, rowerzystów, wędkarzy i młodzież, która wybiera to miejsce na spotkania ze znajomymi. Stawy są odwiedzane również przez osoby, które interesują się fotografowaniem ptaków albo roślin.

Zobacz też Mówił, że ma mieć przeszczep nerki. To była niecodzienna akcja policjantów 

To miejsce często odwiedza nasz Czytelnik. W miniony poniedziałek po pracy również tam pojechał i nie mógł uwierzyć w to, co tam zobaczył. Nad stawami spacerował całkiem nagi mężczyzna, który nic sobie z tego nie robił, że po wałach spacerowały dzieci.

- Często odwiedzam sądeckie stawy, bo interesuję się fotografowaniem dzikiej przyrody, a w tym miejscu występuje wiele gatunków ptaków i ssaków, jak choćby bobry, wydry czy piżmaki amerykańskie. Wczoraj po pracy również udałem się w to miejsce na szybki spacer. Nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem – relacjonuje nasz Czytelnik, który chciał pozostać anonimowy.

- Nad stawami opalał się starszy mężczyzna. Z wyglądu miał ponad siedemdziesiąt lat. Nic by w tym nie było dziwnego, bo wiele osób odpoczywa i relaksuje się nad stawami, ale ten gość był zupełnie nagi. Nic sobie nie robił z tego, że nad stawami wędkarze łowili ryby, a wałami spacerowali rodzice z dziećmi. Prawdopodobnie jest mieszkańcem powiatu limanowskiego, bo samochód, którym przyjechał na stawy, miał limanowskie numery rejestracyjne – dodaje Czytelnik, który skontaktował się z naszą redakcją, aby ostrzec osoby, które odwiedzają sądeckie stawy.

Zobacz też To była dramatyczna walka o życie starszej kobiety. Liczyła się każda minuta  

Nie wiemy, czy mężczyzna jest niebezpieczny. Nic jednak nie jest w stanie usprawiedliwić jego zachowania, dlatego jeśli spotkacie go kiedyś na stawach i znów będzie spacerował nago, koniecznie poinformujcie o tym policję. ([email protected] Fot. Czytelnik)