sadeczanin.info

Chciał ocalić zwierzę, które wbiegło pod nadjeżdżający samochód. Teraz musi tłumaczyć się w sądzie
Chciał ocalić zwierzę, które wbiegło wprost pod nadjeżdżający samochód. Dzięki temu, że poruszał się z niewielką prędkością, udało mu się wyhamować i zatrzymać auto, ale wtedy uderzył w niego jadący za nim pojazd. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Nasz Czytelnik nie kryje swojego oburzenia.

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!
ZOBACZ WIĘCEJ
© sadeczanin.info 2015 - 2025. Wszelkie prawa zastrzeżone