Kiedy wreszcie zrobi się ciepło? Kwiecień plecień daje nam popalić
Choć poniedziałek przyniósł rozpogodzenia, to jednak ton temu tygodniowi nada niż Mirella. Będą dni z silnym wiatrem, opadami deszczu i deszczu ze śniegiem. W górach nadal zimno – prognozują synoptycy IMGW. - Duże zmiany temperatury. Cieplejsze dni będą przeplatały się z chłodniejszymi. Noce przeważnie z dodatnią temperaturą.
Ale w końcu mamy kwiecień plecień. Tę pogodową mieszankę z humorem komentują internauci.
We wtorek zachmurzenie umiarkowane i duże. Przelotne opady deszczu, lokalnie deszczu ze śniegiem, w górach śniegu i tam przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm. Na Sądecczyźnie temperatura maksymalna do 8 stopni Celsjusza. Ta odczuwalna będzie niższa, bo dokuczy nam wiatr, który w porywach osiągnie prędkość do 50 kilometrów na godzinę.
W środę pojawią się przejaśnienia i padać nie powinno. Zrobi się cieplej. Pogodowe mapy dla naszego regionu pokazują 15 stopni. Podmuchy wiatru ustąpią.
W czwartek temperatura utrzyma się na podobnym poziomie, ale czeka nas pogoda w kratkę. W ciągu dnia pojawią się przelotne opady deszczu, ale będą też przejaśnienia.
W piątek zrobi się chłodniej. Słupki rtęci spadną do 10 stopni Celsjusza. Niebo zasnują chmury. Przez cały dzień potrzebny będzie parasol.
Początek kwietnia bardzo chłodny z przymrozkami i opadami deszczu i śniegu. Najbliższe dni nie wskazują na poprawę pogody, będzie wietrznie, chłodno i pochmurno ale pojawią się epizody ze słońcem i temp. w okolicy 17°C. #IMGW #meteo #kwiecień pic.twitter.com/2jq1W06boe
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) April 4, 2022
Co z końcówką tygodnia? - Nie prognozujemy poprawy pogody – informuje IMGW. - Będzie dużo chmur, okresami pojawi się słońce. Miejscami przelotny deszcz, w rejonach podgórskich także deszcz ze śniegiem, w górach śnieg. ([email protected]) fot. IM