Już wiadomo co z szynobusem. Będzie znowu kursować od poniedziałku czy nie

Korki na ulicach i przekleństwa kierowców, tak wyglądała sobota na osiedlu Helena. Przez wykolejony pociąg, który zniszczył torowisko, nie kursował szynobus. Kolej obiecała, że zrobi wszystko, żeby pociągi znowu mogły kursować od poniedziałku z samego rana. Słowa dotrzymali.

- Mamy dobre wiadomości. Tor już jest naprawiony – mówi Dorota Szalacha, rzeczniczka małopolskiego oddziału PKP PLK. - W poniedziałek rano szynobus będzie kursować normalnie, zgodnie z rozkładem jazdy. Licząca blisko czterdzieści osób ekipa techniczna robiła wszystko, żeby jak najszybciej przywrócić ruch. W sobotę ludzie pracowali do późna, dziś byli już na torowisku, skoro świt. Naprawiali szyny w ulewnym deszczu, ale udało się - dodaje Szalacha.

Czytaj też W Chełmcu wykoleił się pociąg towarowy. Nie ma szynobusu. I co teraz? [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, że w piątek wieczorem z torów w pobliżu przystanku w Chełmcu wypadł jeden z wagonów pociągu towarowego, który jechał z centrum Nowego Sącza do kamieniołomu w Klęczanach. Skład załadowany był kruszywem. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale szyny zostały poważnie uszkodzone, bo to potężne wagony przystosowane do transportu nawet 60 ton ładunków.W sumie zostało uszkodzonych 260 metrów torów i krawędzie peronów.

- Żeby naprawić tory, trzeba było wykopać kruszywo. Wyciągnąć uszkodzone podkłady i zastąpić je nowymi. Potem dokonać podbicia, czyli zagęszczenia tłuczniem i sprawdzić całość położenia torów – wyjaśniał Damian Zięba, zastępca dyrektora PKP PLK z Zakładu Linii Kolejowej w Nowym Sączu, który cały czas nadzorował prace.

Czytaj też Sądny dzień na osiedlu Helena. Przez most, pociąg i lanie asfaltu [WIDEO]

Dlaczego doszło do wykolejenia pociągu? - Nie będę spekulował na ten temat – mówił Zięba. – To wyjaśni Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych

[email protected] fot. Jm