Groźna sylwestrowa noc w Sączu. Lodowe zatory, wzrost poziomu wody w rzekach
Rośnie temperatura i śnieg szybko zacznie się topić, co zwiastuje niebezpieczne roztopy. To z kolei może prowadzić do gwałtownego wzrostu poziomu rzek. Sylwestrowa noc może być na Sądecczyźnie niespokojna.
Długo wyczekiwana zima serwuje nam temperaturową huśtawkę. Najpierw ścisnęło mrozem, teraz słupki rtęci poszybowały w górę. Śnieg szybko się topi, a to na Sądecczyźnie poprzecinanej górskimi rzekami nie wróży nic dobrego.
Czytaj też Cztery plagi naraz. Pogoda dać nam popalić na Sądecczyźnie
Po południu termometry w Nowym Sączu pokazywały 6 stopni. Centralne Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie ostrzega przed lodowymi zatorami i gwałtownym wzrostem poziomu wody, która może nawet przekroczyć stan ostrzegawczy.
Czytaj też Śmierć chaos. Potworne wizje jasnowidzów, Jackowskiego i Glanca
Wedle prognoz, niebezpiecznie może być do godziny dziewiątej w niedzielę. Nie tylko w sylwestrową noc aura nie będzie mieć nic wspólnego z zimą. W sobotę, w Nowy Rok, w Nowym Sączu będzie padać deszcz, a termometry pokażą 7 stopni na plusie. W niedzielę zaświeci słońce i zrobi się jeszcze cieplej. Słupki rtęci sięgną 9 stopni. ([email protected]) fot. IM