Chełmiec ma swoje „crime story”: radny Kmak chce usunąć wójta Stawiarskiego?

Radny Rafał Kmak był jednym z ośmiu radnych, którzy wystąpili do MSWiA z wnioskiem o rozpatrzenie raz jeszcze decyzji o przyznaniu Chełmcowi statusu miasta od 1 stycznia 2018. Chełmieccy rajcy, których wójt publicznie nazwał „zdrajcami” i „pachołkami ratusza” poddali w wątpliwość – po raz kolejny – rzetelność konsultacji społecznych w tej sprawie. Ich argumenty musiały przekonać rząd, bo Rada Ministrów zadecydowała, że Chełmiec może miastem zostać dopiero od 1 stycznia 2019 roku po rozwianiu wszystkich wątpliwości z konsultacjami związanych.

Zobacz też: "Płatni zdrajcy” i „pachołki ratusza”? Bernard Stawiarski głośno milczy o swej skandalicznej wypowiedzi

Radny Rafał Kmak i wójt Bernard Stawiarski na co dzień też za sobą szczególnie nie przepadają. Nie od dziś wiadomo, że Rafał Kmak sympatyzuje mocno z prezydentem Nowego Sącza Ryszardem Nowakiem – był nawet zaangażowany w jego kampanię prezydencką a na co dzień jest wydawcą tygodnika Miasto i portalu MiastoNS a do tego pracuje w Sądeckim  Urzędzie Pracy, który prezydentowi Nowakowi podlega.

Po wolcie ze statusem miasta, wydawać by się mogło, że Kmak w utarczkach ze Stawiarskim góruje. Nie ukrywał, że według niego wójt chce z robić z Chełmca miasto tylko dla swoich ambicji i - proszę bardzo – niech o miano burmistrza walczy, ale za zgodą całości gminy Chełmiec, wszystkich sołectw a nie tylko sołectwa Chełmiec. Bo tak właśnie w przepisach stoi.

A tu raptem okazuje się, że wójt składa doniesie do prokuratury, w którym zarzuca Kmakowi, że ten z jednemu z mieszkańców gminy – co ów oświadczył pisemnie – zaproponował śledzenie wójta i szukanie na niego haków.

Zobacz też: Chełmiec: Radni opozycji będą tłumaczyć się w prokuraturze ze swoich wątpliwości w sprawie referendum? 

- Sam ten fakt jest wyjątkowo obrzydliwy i świadczący o kondycji moralnej pana Kmaka. Tu nasuwa się pytanie czy jest to solowa zagrywka Rafała Kmaka czy jest to zlecone mu zadanie…? Ale niestety to jeszcze nie wszystko… - grzmi Bernard Stawiarski za pośrednictwem strony chełmiec.pl

- Otóż pan Rafał Kmak proponował za te usługi konkretne korzyści majątkowe, ściśle finansowe. Zgodnie z zeznaniami złożonymi przez mieszkańca Rafał Kmak zapewniał o tym, że pokryje wszystkie koszty „ile zapłacisz za jakieś filmy, bo ja – Rafał Kmak - chce usunąć wójta….Ty zapłacisz 10 tysięcy za jakieś filmiki to ja dam Ci 20 tysięcy, dwa razy tyle” i dalej mieszkaniec mówi że: „on mówił – Rafał Kmak - że chce wójta usunąć”. Czy to wymaga komentarza…niech każdy z czytających te słowa rozstrzygnie w swoim sumieniu – informują opinię publiczną władze gminy Chełmiec.

Jednocześnie już zapowiadają, że „Przygód pana Rafała”, czyli kolejnych zarzutów na tym nie koniec. Ponoć podobnych spraw w doniesieniu do prokuratury opisano więcej. I wszystkie są udokumentowane dowodami i każda z nich zostanie opisana na stronie internetowej gminy Chełmiec.

Po pierwszej informacji na ten temat, w której Urząd Gminy zatytułował Rafała Kmaka „funkcjonariuszem publicznym” sam Kmak, który widział jedynie skan fragmentu pierwszej strony doniesienia przeciw niemu do prokuratury nie chciał niczego komentować. Ograniczył się do sprostowania, że funkcjonariuszem publicznym nie jest i nie był Jest jedynie radnym. A to zupełnie różne dwie funkcje i władzom gminy po prostu nie przystoi ich mylić.

Zobacz też: Chełmiec będzie walczył o prawa miejskie w Trybunale Konstytucyjnym?

- Poza tym my się chyba już w gminie przyzwyczailiśmy, że wójt regularnie wszystkich do prokuratury albo do sądu podaje. Tylko nikt nie mówi głośno, że wszystkie te sprawy są umarzane albo już najpierwszej rozprawie dochodzi do ugody. Wszyscy wychodzą z założenia, że wójtowi błędu publicznie nie można wytknąć, bo to wójt rządzi gminą – mówił Kmak.

- Całość sprawy przekazana została do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu. Niech bezstronny organ rozstrzygnie co do tego czy Rafał Kmak złamał prawo swoimi działaniami. Mieszkańcom gminy a szczególnie miejscowości Świniarsko i Mała Wieś, którzy wybrali takiego reprezentanta do Rady Gminy poddajemy ten temat pod refleksję – grzmią dziś na swojej stronie władze Chełmca.

Co na to wszystko radny Kmak mówi dzisiaj? – Jest to dla mnie po prostu smutne i bulwersujące, że po raz kolejny urzędową stronę gminy Chełmiec wójt traktuje jako swój prywatny blog. Informacje tam zawarte nie są dla mnie wiarygodne. Na obecną chwilę wstrzymam się od szerszego komentarza. Gmina nie jest tu sędzią, poczekajmy, co postanowi prokuratura.

ES [email protected] Fot.: UG w Chełmcu / archiwum sadeczanin.info