Atak śnieżycy na Nowy Sącz. Pół tysiąca ludzi bez prądu
Jak już wróciła, to z przytupem. Zima da nam popalić? Synoptycy IMGW wydali ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Alarm obowiązuje nie tylko na Sądecczyźnie, ale także w całej Małopolsce. Miejscami może spaść nawet trzydzieści centymetrów śniegu.
czytaj też Zielona kometa mknie w kierunku Ziemi. Pod Nowym Sączem szykują się do kosmicznego spektaklu
Białym puchem będzie mocno sypać do soboty, do godziny dziesiątej.
Prognozowane są opady śniegu powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 10cm do 15cm, lokalnie do 20cm a w górach do 30cm
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 20, 2023
Prognozuje się także porywy wiatru do 60 km/h
Na wschodzie kraju opady śniegu będą przechodzić w marznący deszcz - gołoledź#IMGW #śnieg pic.twitter.com/Em4dJb00Ze
Śnieg w sobotę będzie padać przy temperaturze około zera stopni. To znaczy, że będzie ciężki. - Może obciążać linie energetyczne oraz drzewa i będzie trudny do usuwania z dróg i chodników - ostrzegał na antenie TVN 24 synoptyk Tomasz Wasilewski.
Na Sądecczyźnie już zaczęło. Ponad pól tysiąca odbiorców jest bez prądu w gminie Łącko z powodu uszkodzeniem dziewięciu stacji transformatorowych na liniach średniego napięcia. Jak poinformował Tauron, winne są trudne warunki atmosferyczne. Fachowcy próbują próbują usunąć awarię.
W niedzielę opady śniegu stopniowo będą opuszczać terytorium naszego kraju. Przez cały weekend termometry pokażą dodatnie wartości. W Nowym Sączu temperatura nie przekroczy jednego stopnia. ([email protected]) fot.jm