Rekordowy mandat na Sądecczyźnie. Nie uwierzycie ile musi zapłacić 18-latek
Od nowego roku wszedł w życie nowy taryfikator mandatów. Biorąc pod uwagę wysokość kar, możemy mówić o prawdziwej rewolucji. Mandaty za niektóre wykroczenia zwiększyły się nawet dziesięciokrotnie.
Zobacz też Najtragiczniejsze wypadki 2021 roku na Sądecczyźnie. Zginęło wiele młodych osób
Boleśnie przekonał się o tym 18-letni kierowca BMW, dla którego nie najlepiej rozpoczął się ten rok. To właśnie on otrzymał na Sądecczyźnie rekordowy mandat. Przejeżdżając przez miejscowość Tęgoborze, przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Jakby tego było mało, wyprzedzał w miejscu niedozwolonym.
- Konsekwencją tych wykroczeń był mandat w wysokości 3000 złotych – wyjaśnia kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Brawurowa jazda słono będzie kosztować także dziewiętnastu innych kierowców, którzy w pierwszych dniach nowego roku zostali zatrzymani na Sądecczyźnie przez policjantów.
Zobacz też Mandatowa rewolucja! Tak wysokich kar dla kierowców jeszcze nie było
Rekordowe mandaty posypały się również w powiecie gorlickim. W ostatnich dniach doszło tam do kilku kolizji. Sprawcy nie dość, że uszkodzili samochody, to jeszcze wrócili do domu z punktami karnymi i mandatami w wysokości 1020 złotych.
Policjanci byli bezlitośni także w Zakopanem, gdzie na „Sylwestra Marzeń” udało się wielu sądeczan. Wizytę w stolicy polskich Tatr nie najlepiej zapamięta również obywatel Malty. Mężczyzna podróżując terenową Toyotą, w rejonie Gubałówki potrącił pieszego. Choć nikomu nic poważnego się nie stało, został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
Do niemal identycznego zdarzenia doszło w Zakopanem na ulicy Kościuszki, gdzie mieszkaniec powiatu nowotarskiego na przejściu dla pieszych potrącił kobietę. On również został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz, KPP Zakopane)