Koronawirus w Sączu: statystyki. Powód do zadowolenia, a może zaniepokojenia?

Codziennie w całym kraju, w tym także w Małopolsce rośnie liczba osób, u których zostało potwierdzone zakażenie COVID – 19.

Czytaj także: Region: Światełko w koronawirusowym tunelu

W Nowym Sączu i powiecie nowosądeckim od kilku dni ta liczba jest stała. Przypomnijmy, że w mieście mamy obecnie potwierdzonych 11 zachorowań, a w powiecie – 7.

Prezydent nie kryje swojego zaniepokojenia. Wczoraj wysłał pismo do powiatowego inspektora sanitarnego w Nowym Sączu z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji.

Czytaj też Wirus w Sączu harcuje w samym centrum, a władze miasta każą ludziom za to płacić 

- W sobotę o godzinie szesnastej odebrałem następny raport epidemiologiczny, w którym stan zakażonych na naszym terenie nie zmienił się. Jest to liczba 18 stwierdzonych zachorowań dla Nowego Sącza i powiatu nowosądeckiego. Nie ukrywam, że sam tym faktem jestem zaniepokojony. Z jednej strony powinna to być dobra wiadomość, ale nie chce mi się wierzyć, że w tak dużej populacji nie są diagnozowane nowe przypadki. W związku z powyższym wystąpiłem na piśmie o informację, którą przedstawię mieszkańcom. Nie zmienia to faktu, że liczba pobieranych badań jest bardzo niska.

Ludomir Handzel zauważa, że w prawie 300 tys. populacji (miasto plus powiat) jest praktycznie niemożliwe, aby przez kilka dni pod rząd nie pojawił się żaden nowy przypadek zarażenia koronawirusem.

Czytaj także: Nowy Sącz: czy prezydentowi uda się kupić testy przesiewowe?

- Albo jesteśmy słabo diagnozowani, albo wyniki badań wysyłanych do Krakowa po prostu do nas nie wracają - stwierdza prezydent.

W oficjalnym piśmie skierowanym  do powiatowego inspektora sanitarnego w Nowym Sączu pyta ile wymazów pobrano w celu wykrycia zarażeniem koronawirusem na terenie miasta i powiatu od 27 marca do 4 kwietnia, ile pobranych w tym okresie wymazów zostało zakończonych określonym wynikiem i powróciło do Sanepidu w Nowym Sączu lub do sądeckiego szpitala oraz jaka jest ścieżka badania czyli kto pobiera wymazy, kto je przewozi, do kogo trafiają, kto je bada i przekazuje wyniki oraz jak długo trwa cała operacja.

Gospodarz miasta zapewnia, że odpowiedzi na powyższe pytania zostaną przedstawione mieszkańcom w trakcie codziennych spotkań w formule online.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Mateuszem Wójcikiem, powiatowym inspektorem sanitarnym w Nowym Sączu i poprosilismy, aby ustosunkował się do wątpliwości gospodarza miasta i pytań, jakie zostały skierowane do niego, jako osoby kierującej miejscowym Sanepid-em.

Szef sądeckiego Sanepid-u przyznał, że dzisiaj prezydent Ludomir Handzel otrzyma odpowiedź na wspomniane pismo.

- Pracuję właśnie nad odpowiedzią dla pana prezydenta – powiedział portalowi Sądeczanin.info powiatowy inspektor sanitarny w Nowym Sączu. – Cóż mogę powiedzieć. Taka jest sytuacja epidemiologiczna, takie mamy wyniki badań. Co tu więcej komentować. Mnie zależy na tym, aby wyniki badanych próbek wracały z laboratorium jak najszybciej, natomiast czas oczekiwania jest, jaki jest.

Zastrzegł, że on na to nie ma wpływu.

Powiatowy inspektor sanitarny w Nowym Sączu  poinformował, że pełną informację w tym zakresie z pewnością poda prezydent miasta spotykając się codziennie z mieszkańcami on-line.

Jak już pisaliśmy Ludomir Handzel zamierza zakupić i sprowadzić do Nowego Sącza testy przesiewowe

- Zrobię wszystko by w Nowym Sączu pojawiły się testy przesiewowe. Są już takie szybkie testy do jakościowego wykrywania u ludzi przeciwciał IgG i IgM przeciwko 2019 nCoV w pełnej krwi, surowicy lub osoczu. Takimi badaniami powinni być objęci w pierwszej kolejności pracownicy szpitala, ale także pracownicy Domów Pomocy Społecznej i MPK. Oni, ci, którzy są na stanowiskach pracy, muszą być szczególnie chronieni

[email protected], fot