Zgubiłeś dowód i nie znasz jego numeru? Możesz mieć problem

Zgubiony czy skradziony dowód osobisty to spory kłopot. Nieuczciwy znalazca może wziąć na niego kredyt, czy sprzęt elektroniczny na raty, dlatego najlepiej od razu zastrzec go w banku. Droga do tego może okazać się jednak długa.

- Jak tylko zauważyłam, że nie mam dowodu osobistego, zadzwoniłam na Policję. Najprawdopodobniej go zgubiłam.  W rozmowie telefonicznej z policjantką dowiedziałam się, że najlepiej pójść do jakiegokolwiek banku i zastrzec dokument. Tak też zrobiłam – opowiada pani Monika.

Sprawa nie okazała się jednak taka prosta.

- Przy zastrzeganiu dowodu osobistego w banku potrzebny jest inny dokument potwierdzający naszą tożsamość i numer dowodu, który został skradziony. Ja miałam pecha ponieważ ani nie posiadam paszportu, ani prawa jazdy. Co więcej mój  dowód był nowy – odbierałam go zaledwie kilka dni wcześniej, więc nie miałam okazji się nim nigdzie posłużyć – dodaje.

Nasza czytelniczka musiała się więc udać najpierw do Urzędu Gminy, gdzie uzyskała zaświadczenie o unieważnieniu dowodu, a dopiero potem do banku, gdzie mogła go zastrzec.

- Straciłam pół dnia i sporo nerwów. Najbardziej obawiałam się, że dowód ktoś znalazł i się nim posłużył - opowiada.

***

Jak wynika z informacji dostępnych na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych osoba, która utraciła dowód osobisty, jest obowiązana niezwłocznie zawiadomić o tym najbliższy organ gminy lub właściwą ze względu na miejsce pobytu polską placówkę konsularną.

Organy te wydają zaświadczenie o utracie dowodu osobistego, ważne do czasu wydania nowego dokumentu. Ponadto osoba, która utraciła dowód osobisty, jest obowiązana wystąpić niezwłocznie o wydanie nowego dokumentu do właściwego organu gminy.

Zobacz: Jak zgłosić utratę dowodu osobistego przez internet

Wysłuchała: (KB)

fot. sxc.hu