Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 16 maja. Imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty
04/03/2016 - 11:45

"Sądeczanin" na wiosnę, Nowy numer miesięcznika

Po tradycyjnej przerwie zimowej ukazał się nowy numer miesięcznika "Sądeczanin" z marcową datą. Na okładce Benedykt Poręba, triumafator plebiscytu na Sądeczanina 2015 roku w otoczniu zespołu "Mystkowianie".

W numerze opisujemy przebieg plebiscytu na Sądeczanina Roku, przedstawiamy dwunastkę osobistości nominowanych do zaszczytnego tytułu, także zamieszczamy wywiady z laureatami czwartej edycji Konkursu o Nagrodę im. Ks. Prof. Bolesława Kumora: Jerzym Gizą i prof. Bolesławem Faronem.

Polecamy blok artykułów o bł. ojcu Janie Papczyńskim, założycielu zgromadzenia księży marianów, który niebawem zostanie świętym, co będzie wielką nobilitacją Podegrodzia i Lachów Sądeckich.

Tekstem o dwóch proboszczach parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu, ks. Andrzeju Jeżu i ks. Janie Piotrowskim, którzy zostali biskupami, Łukasz Połomski kończy swój cykl o proboszczach fary sądeckiej. Autor przygotowuje następną serię, tym razem o rektorach i proboszczach kościoła św. Kazimierza w Nowym Sączu, a posługiwali tam nietuzinkowi kapłani, żeby tylko wspomnieć ks. Jędrzeja Cierniaka, czy ks. Józefa Gucwę, późniejszego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

W nowym "Sądeczaninie" Czytelnik znajdzie, jak zawsze, przegląd najważniejszych wydarzeń, kalejdoskop kulturalny, artykuły o tematyce gospodarczej, reportaże interwencyjne, wywiady, felietony ulubionych autorów, a na "deser" Krzyżówkę Sądecką z nagrodami.  

Miesięcznik dostępny  jest w kioskach "Ruchu", w wielu sklepach spożywczych i na stacjach benzynowych. To już dziewiąty rok miesięcznika, wydawanego przez Fundację Sądecką, cena od początku ta sama - 5 zł. To niewiele, zważywszy, że chodzi o stustronicowe, ilustrowane czasopismo, drukowane na niezłym papierze.

Zapraszamy do naszego biura reklamy i promocji w siedzibie Fundacji Sądeckiej (Nowy Sącz, ul. Barbackiego 57). Miesięcznik rozprowadzany jest na Sądecczyźnie i ościennych powiatach, a poprzez kilkuset prenumeratorów trafia do Sądeczan rozsianych po Polsce i świecie. Czytają nas nawet w Afryce!
(HSZ)   
 







Dziękujemy za przesłanie błędu