Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
25/08/2016 - 10:30

Nowy Sącz: Szpitalny parking znów zamknięty dla pacjentów? Jak się dostać na SOR?

Kolejna osoba zwraca uwagę na problem z parkowaniem na terenie Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu. Tym razem Czytelniczka nie ma mogła zaparkować przy Sądeckim Oddziale Ratunkowym. Dyrektor szpitala z kolei podkreśla, że parking z prawdziwego zdarzenia będzie zrobiony dopiero po zakończeniu wszystkich inwestycji budowlanych w placówce.

Tuż po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży Czytelniczka zaalarmowała nas, że parkingowi uniemożliwili jej wjazd na teren szpitalnego parkingu, mimo że wiozła osobę na planowy zabieg. Dyrektor placówki Artur Puszko zapewnił nas, że to efekt obowiązywania alarmów antyterrorystycznych wprowadzonych przez rząd w związku z międzynarodowymi uroczystościami w Krakowie.

Zobacz też: Przez ŚDM nie można wjechać na teren szpitala ze złamaną nogą?

Teraz, mimo że alarmy już dawno odwołano kolejna Czytelniczka skarży się, że nie mogła skorzystać z parkingu.

List Pani Barbary brzmi alarmująco:

Jestem zbulwersowana!! Dzisiaj (25. 08.) przyjechałam z moją chorą mamą na SOR i nie mogłam wjechać a właściwie nie zostałam wpuszczona na parking szpitala. Pan, który pilnował wjazdu poinformował mnie, że niestety, ale nie mogę wjechać . Zapytałam dlaczego, przecież z tyłu za szpitalem ( właściwie już tam przy ogrodzeniu) jest sporo miejsc.  Pan odpowiedział, że są to miejsca wykupione. Pytam przez kogo? Nie odpowiedział . Wzruszył tylko ramionami i zaśmiał się. Pytam więc gdzie szpital na wyznaczony parking dla pacjentów - odpowiedział że przed szpitalem jest wyznaczonych 50 miejsc parkingowych. Wtedy to ja mu się zaśmiałam w twarz. Taki duży szpital plus onkologia i tylko 50 miejsc? Z czego połowę, jeżeli nie całość, zajmują pracownicy.

Zobacz też: Nowy Sącz: Chorzy przechodzący chemioterapię uratują włosy

Zdenerwowana pojechałam dalej i w efekcie byłam zmuszona zaparkować przy Biedronce . Z moja chora mama dotarłyśmy na SOR przy czym ciśnienie ze 120 od razu skoczyło do 200…

Dyrektor Specjalistycznego Szpitala w Nowym Sączu Artur Puszko podkreśla, że nie ma do końca wpływu na to, jak zachowują się parkingowi, choć stale uczula, by wykazywali się jak największą cierpliwością i dla chorych i dla ich rodzin, bo przecież do Szpitala czy na SOR nie przyjeżdża dla przyjemności.

- Pan parkingowy trochę sobie pofantazjował z tym wykupem - podkreśla dyrektor.

Puszko raz jeszcze zaznacza, że pusty, nierówny, kamienisty teren koło szpitala, to nie parking. Na parking zostanie przebudowany dopiero po zamknięciu wszystkich inwestycji budowlanych i remontowych w szpitalu, bo inaczej z miejsca został by rozjeżdżony ciężkim sprzętem.

Zobacz też: Rewolucja w sądeckim szpitalu! Inwestycja będzie gonić inwestycję

Wtedy z kolei na pewno pojawiłyby się uwagi odnośnie niegospodarności zarządu szpitala.

- Póki co przy SORze parkingu nie ma. Auta mogą podjechać, zostawić chorego i odjechać. Inna rzecz, że ludzie których tu wpuścimy autami parkują różnie i szpital już niejednokrotnie był karany przez Straż Pożarną za brak drogi pożarowej. Jakby się coś działo to strażacy i tak dojadą, po prostu rozepchną auta na boki, ale problem wtedy znów wróci do szpitala - tłumaczy Artur Puszko.

Podkreśla też, że została przesunięta ostatnio bramka przy SOR, by na czas dowiezienia chorych można było podjechać jak najbliżej.

ES [email protected] Fot.: Krzysztof Stachura







Dziękujemy za przesłanie błędu