To nie żart! Ta woda parzy! Uważaj na „Żywioł Żywiec Zdrój”! Zagrożenie w całej Polsce

Jak donosi portal Wirtualna Polska, mężczyzna z Bolesławca, po napiciu się wody marki „Żywioł Żywiec Zdrój", trafił do szpitala z poważnymi poparzeniami przełyku. Woda była kupiona w hurtowni w zwyczajowo zabezpieczonej zgrzewce.

W rozmowie z portalem Wirtualna Polska Martyna Wegrzyn, rzecznika Żywiec Zdrój S.A. zaznaczyła, że niebezpieczna woda może być w sklepach w całej Polsce. Chodzi o rodzaj wody mocno gazowanej „Żywioł Żywiec Zdrój”.

Poszkodowany mężczyzna już po wzięciu dwóch łyków zorientował się, że coś jest nie tak. Jego leczenie możne potrwać bardzo długo.

Sprawą zajmuje się policja i Sanepid. W feralnej zgrzewce, wbrew standardom i normom, były butelki z różnymi terminami produkcji. Służby dochodzeniowe apelują o ostrożność.

Woda z partii oznaczonych numerem S 08/ 08/08/08:49/3/1 oraz S 20/04/11:04/3/1 już jest wycofywana ze sprzedaży.

Jak nas zapewniła rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej Elżbieta Kuras, inspektorzy są w stanie gotowości i sprawdzana jest cała droga dystrybucji Żywiołu, ale na szczegóły trzeba zaczekać.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne Facebook

Skomentuj