Sandecja ponownie gospodarzem na wyjeździe. Czy to już ostatni raz?
Kibice Sandecji w tym sezonie nie widzieli jeszcze meczu swoich ulubieńców przy ul. Kilińskiego. W związku z trwającą budową stadionu wszystkie spotkania rozgrywane są na wyjeździe. Podgrzewana murawa została już ułożona niemal miesiąc temu.
Oprócz niej boisko zostało ogrodzone i wydzielone z placu budowy, a za bramkami postawione zostały piłkochwyty. Klub zapowiadał, że będzie czynił starania, by jak najszybciej wrócić na swój obiekt. Kibice muszą jednak w dalszym ciągu uzbroić się w cierpliwość.
Niedzielne spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec zostanie bowiem ponownie rozegrane na boisku rywala. Po raz kolejny to „Biało-czarni” będą gospodarzem. Dlaczego mecz nie może się odbyć w Nowym Sączu?
Jak się dowiedzieliśmy, chodzi o brakującą dokumentację. – Czekamy na jej uzupełnienie. Od strony infrastrukturalnej stadion jest przygotowany. Gdy będziemy mieć wszystkie dokumenty zaprosimy komisję licencyjną na odbiór – mówi Miłosz Jańczyk, prezes Sandecji.
- Robimy wszystko, by mecz z Arką Gdynia (14 listopada) odbył się już w Nowym Sączu – dodaje. Brak gry na własnym boisku nie przeszkadza jednak zawodnikom w osiąganiu świetnych wyników. Po 14. kolejkach są 4 miejscu w tabeli. Czy w niedzielę dołożą do swojego dorobku kolejne 3 punkty? ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)