Piłka nożna – Arkadiusz Aleksander w szpitalu

Od początku sezonu Arkadiusz Aleksander nie prezentował najwyższej formy. Kibice dopatrywali się różnych sprawa, a tymczasem sprawa jest prosta, choć bolesna – kontuzja.

Przed trzema tygodniami tylko przyglądał się poczynaniom kolegów podczas treningów.
- Niestety wciąż boli mnie kolano – mówił wtedy Arkadiusz Aleksander. – Co najdziwniejsze nie to operowane, ale prawe. Mam nadzieję, że przejdzie.
Jak informuje rzecznik prasowy klubu MKS Sandecja Michał Śmierciak, kapitan zespołu z powodu kontuzji kolana nie mógł wystąpić w ostatnim meczu ligowym- Przebywał dzisiaj na specjalistycznych badaniach. Diagnozą urazu Arkadiusza Aleksandra zajął się doktor Krzysztof Ficek z prywatnej kliniki ortopedycznej GALEN w Tychach. Dzisiaj prawdopodobnie przeprowadzony będzie zabieg.
- Okazało się, że mam oderwany fragment łąkotki i teraz, jako ciało obce musi on być usunięty. – mówi Arkadiusz Aleksander. - We wtorek będę miał robioną artroskopię uszkodzonego kolana. Po zabiegu będzie już wszystko wiadome, w tym dalsze leczenie oraz okres przerwy w treningach. Podczas chodzenia odczuwam ból w nodze utrudniający mi normalne funkcjonowanie, ale mam nadzieję, że uda mi się szybko powrócić do zdrowia i do zespołu.
(JEC)

Skomentuj