W Sandecji Nowy Sącz problem goni problem. III-ligowiec rozegrał pierwszy mecz
Problemy Sandecji Nowy Sącz
W Nowym Sączu cały czas jest bardzo głośno o fatalnej postawie Sandecji w ostatnich latach. Zespół zaliczył dwa spadki z rzędu i znalazł się w III lidze. To czwarty poziom rozgrywkowy w naszym kraju. Tak źle nie było do 30 lat.
Wciąż nie wiadomo jaka będzie przyszłość zespołu. Zgodnie z zapewnieniami, miasto zamierza go sprzedać podmiotowi prywatnemu. Wiemy, że zainteresowanie wykazała trójka chętnych. Póki co, choć mamy końcówkę czerwca, żadne szczegóły nie zostały jednak dograne. Skomplikowała się również sprawa ukończenia budowy stadionu. Do przetargu na jego dokończenie stanęła tylko jedna firma, której oferta o 50 mln zł przekracza założenia miasta.
Sandecja zagrała pierwszy sparing
Problemów nie brakuje. Zespół rozpoczął jednak już przygotowania do nowego sezonu. Zmian personalnych póki co próżno wypatrywać. Trenerem nadal jest Robert Kasperczyk. Kadra także wygląda identycznie. Zapewne wkrótce się to zmieni. Wielu graczom z końcem czerwca wygasają kontrakty. Należy się spodziewać kolejnej rewolucji.
W pierwszym sparingu sądeczanie zmierzyli się z Hutnikiem Kraków. Podczas niedawnej potyczki ligowej ulegli 0:1. Tym razem wynik był lepszy. Choć rywale do przerwy wygrywali 2:0, to ostatecznie “Biało-czarni” zwyciężyli 3:2. Do siatki trafiali Jakub Wilczyński, Igor Maślanka i Arkadiusz Orzeł.
Kolejnym sparingowym rywalem sądeczan będzie ekstraklasowa Stal Mielec. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę (29 czerwca). 7 sierpnia Sandecja zmierzy się w Pucharze Polski z Zagłębiem Sosnowiec. Terminarz III ligi póki co nie został jeszcze opublikowany. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)