Najlepsi ochotnicy z Łącka. Zawody strażackie na II Zjeździe Sądeczan

Podczas II Zjazdu Sądeczan dwadzieścia sześć drużyn wzięło udział w konkursie dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Emocji nie brakowało. Wygrała drużyna OSP Łącko.

10 sierpnia podczas II Zjazdu Sądeczan w Starym Sączu strażacy ochotnicy próbowali swoich sił w zawodach sportowo-pożarniczych. Zadania przedstawiały się następująco: bieg między pachołkami, łączenie węży ssawnych, linia główna z węża W75, rozdzielacz, wąż W52 zakończony prądownicą, bieg między pachołkami z deską ortopedyczną z manekinem, która waży ponad 80 kg, hydronetka i trafianie wodą do celu oraz zwijanie węży W52. - Wydaje nam się, że najtrudniejsza jest konkurencja z hydronetką, bo ciężko jest utrzymać tego węża i jeszcze trafiać do celu – skomentowały ochotniczki z Łabowej.
W tym roku zawody cieszyły się większym zainteresowaniem, niż podczas I Zjazdu Sądeczan. Udział wzięło aż 26 drużyn z Sądecczyzny w tym drużyny kobiece.
- W tamtym roku braliśmy udział i mieliśmy II miejsce. W tym roku przygotowań nie mieliśmy ze względu na powódź, ale stwierdziliśmy, że spróbujemy – powiedział nam Bartek z Niskowej.
Strażacy przyjechali z rodzinami i znajomymi, którzy ich wspierali.

Zawody strażackie to świetna okazja do zaprezentowania swoich umiejętności i wdzięków.
- Jak są takie imprezy to zawsze staramy się jakoś pokazać. Dzisiaj mamy czerwone paznokcie i gumki do włosów. Ale staramy się być kreatywne – komentowała Joanna Sołtys z OSP Łabowa.
Druhowie jednogłośnie mówią, że takie zawody są potrzebne.
- Przydają się później w pracy. Im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej podczas akcji. Wszyscy strażacy się jednoczą, poznajemy się z innymi jednostkami. To jest chyba taka jedyna impreza na Sądecczyźnie gdzie gromadzi sie tylu strażaków. Możemy się wymieniać doświadczeniem - zauważył ochotnik z Mogilna.
Po ciężkich zmaganiach okazało się, że najlepsza była drużyna z Łącka wykonując zadania w 84,62s.
- Dziękujemy za nagrodę. Generalnie miała to być tylko zabawa, a że wyszło jak wyszło. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Oby takich imprez jak najwięcej i nie chodzi tu o pulę nagród, ale o zabawę – mówili członkowie drużyny z Łącka.
Nagrodą główną było 5000 zł. Wyróżnione drużyny dostały maskotki i węże ssawne. Reszta zespołów pamiątkowe dyplomy.
- W zawodach brali głównie udział młodzi strażacy, którzy sprawnie pokonywali przeszkody -Sprawność była na wysokim poziomie o czym świadczą zajęte czasy. Bardzo szybko wykonywali te konkurencje. Do zawodów przystąpiło aż 26 drużyn, więc widać jakim cieszą się zainteresowaniem - komentował wyniki Szczepan Sikoń strażak Państwowej Straży Pożarnej.