Rozmowa dnia: z wiceprezydentem Arturem Bochenkiem o pękającym stadionie Sandecji

Jest połowa czerwca 2023 i według terminu, który był aktualny w momencie podpisania umowy, na stadionie przy ul. Kilińskiego powinny obecnie trwać już ostatnie prace porządkowe. Tak jednak się nie stało.

Budowa stadionu Sandecji jeszcze się nie zakończyła. Zamiast ekip porządkujących pracują w różnych miejscach stadionu ekipy budowlane. Na przykład w budynku klubowym, obecnie montowana jest stolarka okienna, a w jego wnętrzach trwają roboty.

Wiadomo już, że wykonawca nie dotrzyma pierwotnego terminu przekazania gotowego stadionu inwestorowi.

Kiedy to się stanie i o innych kwestiach, związanych z budową stadionu, w tym także o żółtym fragmencie murawy, nurtujących nie tylko mieszkańców miasta, ale także część sądeckich radnych rozmawiamy na budowanym stadionie Sandecji z Arturem Bochenkiem, wiceprezydentem Nowego Sącza.

Kilka tygodni temu podczas konferencji prasowej poświęconej właśnie budowie stadionu i nowych propozycjach, jakie inwestorowi czyli miastu złożył wykonawca, wspomniał pan, że budowa tego obiektu jest zaawansowana w 75 proc. Mamy połowę czerwca. Jaka jest obecnie sytuacja, jeśli chodzi o realizację tej inwestycji?

Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ