Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 3 lipca. Imieniny: Anatola, Jacka, Mirosławy
04/01/2024 - 08:10

Wielka tajemnica słynnej sądeckiej milionerki Instagrama wyszła na jaw? W internecie huczy od plotek [ZDJĘCIA]

Ma blisko dwa miliony fanów na Instagramie, tyle samo na Tik Toku. Pochodząca z Nowego Sącza topowa blogerka modowa i influencerka Ola Nowak swój sukces w sieci przekuła w sukces biznesowy. Przedsiębiorcza celebrytka inwestuje w nieruchomości w Warszawie i przymierza się do budowy domu na obrzeżach stolicy. Pytanie czy za tym przedsięwzięciem nie kryją się przymiarki do uwicia sobie miłosnego gniazdka?

Zyskała sobie miano milionerki Instagrama. Na swój sukces zapracowała sama. Zaczynała od bloga modowego, potem razem z inną blogerką, Nadią Długosz, prowadziła kanał na YouTube pod nazwą "Beksy", który doczekał się blisko dwóch milionów subskrybcji. Prawdziwym hitem wśród internautów stały się krótkie filmy satyryczno-fabularne.

Teraz Nowak ma własny kanał na Tik Toku. Zamieszcza tam autorskie filmy, nagrywane  podczas podróży, doradza też kobietom w doborze stylizacji. Pokazuje, jak wygląda jej mieszkanie oraz codzienne tricki urodowe.

Czytaj też Żona miliardera, właściciela krynickiego hotelu, cała w złocie. Cudne życie u boku starszego o pół wieku męża[ZDJĘCIA]

Tak się zarabia duże pieniądze

Wszystko po to, żeby zarabiać na tym pieniądze. Jeżeli zyskuje się rozpoznawalność, zaczynają się zgłaszać firmy. Oferują swoje produkty w zamian za ich opisanie, wykorzystanie w publikowanym materiale. Gdy zasięg influencera wzrasta, oferty od różnych marek stają się coraz poważniejsze. Niektóre opiewają na kwotę kilkuset złotych, a niektóre na kilka tysięcy.

Sądecka celebrytka musi być w cenie, bo w sieci uchodzi za „numer dwa”- czym pochwaliła się w wywiadzie dla „Faktu”.

- Kiedy zaczynałam, wyznacznikiem było dla mnie  osiągnięcie stu tysięcy obserwujących osób. Wydawało mi się, że to dużo, bo to więcej niż moje rodzinne miasto,  które ma osiemdziesiąt tysięcy mieszkańców – opowiadała  Nowak, która ma blisko dwa miliony fanów na Instagramie i tyle samo na Tik Toku.

Czytaj też Zaraz po narodzinach stoczyła walkę ze śmiercią. W maleńkiej Kasi była taka wola życia

Miliony fanów, miliony na koncie

Ile zarabia pochodząca z Nowego Sącza influencerka? Miliony wielbicieli przekładają się na miliony na koncie? Celebrytka pochwaliła się, że inwestuje w nieruchomości. Jak donoszą  tabloidy Nowak jest właścicielką trzech mieszkań, w tym jednego przy ulicy Złotej w Warszawie, gdzie pomieszkują również Lewandowscy czy Borucowie.

Influencerka chętnie opowiada w mediach o swojej przedsiębiorczości. Jak zdradziła w rozmowie z serwisem pudelek.pl, teraz przymierza się do kolejnego przedsięwzięcia.

Czytaj też Nie żyje nauczycielka miejskiej podstawówki. Miała tylko 38 lat

Trzy mieszkania i to nie koniec

- Myślę nad domem, nad działką. Nie jestem biznesową osobą, więc wszystkie pieniądze, które zarabiam, staram się inwestować. Lokować mądrze i z głową. Więc nie biznesy, nie milion firm, tylko po prostu stabilne rzeczy: wchodzę, widzę, mam. To jest dla mnie najważniejsze. Poczucie takiej stabilności - wyznała Nowak.

Pytanie czy za tym przedsięwzięciem  nie kryją się przymiarki do uwicia sobie miłosnego gniazdka?  Niedawno sądecka celebrytka  opublikowała na Instagramie romantyczne zdjęcie z chłopakiem, które opatrzyła słowami wielkiego muzycznego przeboju „All I Want For Christmas Is You" co w tłumaczeniu  znaczy „wszystko, czego chcę na Boże Narodzenie, to ty.

Były zaręczyny?

Uwagę internautów zwrócił przede wszystkim pierścionek na serdecznym palcu Nowak.  Fani są przekonani, że Ola właśnie się zaręczyła. Pod postem ruszyła lawina życzeń i gratulacji.

Wspaniale! To nowy początek, Gratulacje! Wszystkiego najlepszego, Super widzieć cię taką szczęśliwą  - piszą w komentarzach fani słynnej influencerki.

Jeśli to były zaręczyny, to niedługo ślub? – spekulują plotkarskie serwisy ([email protected]

Zobacz najlepsze zdjęcia urodziwej Oli Nowak. Kliknij TUTAJ. Umieszcza zdjęcia, które, rozpalają zmysły mężczyzn do czerwoności – pisał o niej „Fakt”.

Strony







Dziękujemy za przesłanie błędu