Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 23 maja. Imieniny: Leoncjusza, Michała, Renaty
09/07/2023 - 19:15

Być albo nie być? Pytanie o los konstytucyjności partii "Shor"

Dziewiętnastego czerwca br. partia Shor Republiki Mołdawii została uznana za niezgodną z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny w Kiszyniowie. Sytuacja taka miała miejsce pierwszy raz od uzyskania niepodległości przez Republikę Mołdawii. Partia polityczna jest oskarżana o reprezentowanie rosyjskich interesów w Mołdawii poprzez współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Jak jednak traktować decyzje Trybunału Konstytucyjnego? Czy było to "historyczna decyzja" czy "decyzja kryminalna"? Aby odpowiedzieć na te pytania, musimy spojrzeć wstecz na historię i ewolucję tej kontrowersyjnej partii.

Ilan Shor urodził się w 1987 r. w Tel Awiwie i jest synem biznesmena Mirona Shora. Jego ojciec wyemigrował do Izraela w latach 70-tych, gdzie założył kilka firm i wszedł do polityki, reprezentując Żydów z byłego ZSRR. Prowadził również biznes w Bułgarii. Na początku lat 90. rodzina wróciła do kraju, a do 1994 r. Miron Shor był właścicielem ,,Shor Holding". Założył również oddział Rotary Club i organizował pokazy mody i wystawy sztuki. Miron Shor zmarł w 2005 roku, a Ilan przejął rodzinną firmę w wieku zaledwie 18 lat. Ale stał się on znany nie z powodu swojego ojca, ale z powodu oszukańczych schematów, które pogrążyły Republikę Mołdawii w ciemności na wiele lat. W latach 2009-2019 krajem rządziła seria proeuropejskich koalicji, których kulminacją była umowa stowarzyszeniowa z UE z 2014 r., która zniosła reżim wizowy dla obywateli, ale za kulisami miały miejsce jedne z największych schematów korupcyjnych w kraju: koncesja na międzynarodowe lotnisko w Kiszyniowie i kradzież miliarda euro. W 2013 roku, gdy Vlad Filat był premierem Mołdawii, lotnisko zostało kontrowersyjnie sprzedane Avia Invest na 49 lat. Oficjalnie miało to przynieść zagraniczne inwestycje w infrastrukturę lotniskową, ale w rzeczywistości jedyne zainwestowane pieniądze pochodziły z zysków uzyskanych z eksploatacji lotniska. Co więcej, część pieniędzy trafiła do spółek należących do Shora. Dopiero pod koniec 2022 r. sąd arbitrażowy w Sztokholmie orzekł, że lotnisko powinno powrócić do własności państwa.
Obecnie Shor zwrócił się w stronę destabilizacji mołdawskiego sektora lotniczego za pośrednictwem operatora lotniczego Air Moldova, którego zadłużenie w marcu tego roku wynosiło 115 milionów dolarów, czyli trzykrotność jego przychodów, i nadal rośnie każdego miesiąca o 5 milionów dolarów. Największym wierzycielem Air Moldova jest Avia Invest, firma rzekomo należąca do Shora, która rzekomo była właścicielem międzynarodowego lotniska w Kiszyniowie. Operator lotów nie posiada już żadnych samolotów, dzierżawi kilka, a loty nadal są opóźnione lub odwoływane.

I jednak koncesja na lotnisko w Kiszyniowie nie jest jego największą "zasługą", naprawdę wsławił się kradzieżą miliarda euro z systemu bankowego. Według prokuratorów, schemat został wdrożony w latach 2012-2014, biorąc niekorzystne kredyty od trzech największych instytucji finansowych, a mianowicie Banku Gospodarki, UniBanku i Banku Społecznego. Pieniądze zostały rzekomo wyprowadzone za pośrednictwem łotewskich banków, stref offshore i spółek z ograniczoną odpowiedzialnością na Malcie, w Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Hongkongu, a następnie przemycone do Rosji. Aby ratować instytucje finansowe, 1 miliard dolarów został pobrany z rezerw państwowych w latach 2014-2015, nawet wtedy banki zbankrutowały, przez co niektórzy zastanawiają się, czy schemat był ratunkiem, czy drugim etapem kradzieży pieniędzy.

W 2017 r. Shor został skazany na siedem lat więzienia za oszustwa finansowe i pranie pieniędzy, ale udało mu się uciec z kraju i obecnie mieszka w luksusowej willi w Izraelu, prowadząc antyrządowe protesty w Mołdawii. 

Czytaj dalej - TUTAJ







Dziękujemy za przesłanie błędu