Zmiażdżone auto, śmigłowiec, karetki... fatalny początek weekendu na drogach

Zmiażdżone auto, karetki pogotowia i kierowca zabrany śmigłowcem do szpitala, tak feralnie zaczął się weekend na drogach w regionie. Na trasie z Nowego Sącza do Zakopanego osobówka czołowo zderzyła się z ciężarówką.

czytaj też Zdążyła jeszcze wezwać pomoc. Nagle połączenie się urwało. Wyścig ze śmiercią w Nowym Sączu

Fatalnie rozpoczął się ten weekend na drogach naszego regionu. Było po osiemnastej, kiedy na trasie z Nowego Sącza do Zakopanego auto osobowe zderzyło się z ciężarówką. Do wypadku doszło w Krościenku nad Dunajcem.

czytaj też Data ślubu była już ustalona, szyły się weselne stroje i wtedy jej o tym powiedział

Przód czarnego BMW został zmiażdżony. Po rannego kierowcę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obrażeń doznał też kierowca tira, którego do szpitala przewiozła karetka.

czytaj też Dziesięć rozbitych aut i rozerwana rura gazowa. Kompletnie potracili głowy za kierownicą? [ZDJĘCIA]

Jak do szło do wypadku? Kto zawinił? To wyjaśni policja. (jagien[email protected]) zdjęcie ilustracyjne Partol 998

Skomentuj