Obowiązkowe szczepienia, sprawdzanie opornych? Jaki scenariusz pisze rząd

Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedziało, że nie poprze takiego rozwiązania, ale mniej radykalne plany dotyczące szczepień wybranych grup zawodowych są do rozważenia. Mówił o tym na antenie Polskiego Radia wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

- Jeśli chodzi o służbę zdrowia to można o tym rozmawiać. Pamiętamy, jak drżeliśmy w ubiegłym roku, że służba zdrowia będzie niewydolna, dlatego, w sytuacji, kiedy zbyt dużo lekarzy i pielęgniarek znajdzie się na kwarantannie.  To są osoby, które mają kontakt często z ludźmi o obniżonej odporności. Myślę, że tutaj jakieś pole do rozmów jest – stwierdził Fogiel.  

Z danych resortu zdrowia wynika, że zaszczepionych jest 52 proc. polskich lekarzy. W przypadku pielęgniarek odsetek ten wynosi 81 procent.

Ostatecznie  będzie kompromis. - Elementem, o którym zdecydowaliśmy w ostatnim czasie, są obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup pracowniczych. Idąc śladem Niemiec, Austrii, będziemy chcieli od 1 marca wprowadzić obowiązek zaszczepienia dla trzech grup: pierwsza grupa to są medycy, druga to nauczyciele, trzecia grupa to służby mundurowe - przekazał podczas wtorkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia.

Czy pracodawca będzie miał wgląd do informacji, kto spośród zatrudnionych jest niezaszczepiony? Najpierw o zmianę przepisów w tej sprawie apelowali przedsiębiorcy Krajowej Izby Gospodarczej, Pracodawcy RP i Konfederacja Lewiatan. Poselski projekt przygotowany przez grupę parlamentarzystów PiS, który reguluje te kwestie, jest już gotowy.  Ostatnio w tej sprawie głos zabrał Rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw Adam Abramowicz, który takim rozwiązaniom jest przeciwny.

Jakiego scenariusza należy się spodziewać?  

- Jesteśmy bliscy finiszu w pracach nad projektem klubu PiS; zmodyfikowaliśmy go. Pracodawca będzie mógł oczekiwać od pracownika wyniku darmowego testu na COVID-19. W ciągu tygodnia będzie skierowany do prac – mówił podczas konferencji szef resortu zdrowia.

Kiedy odpuści czwarta fala zarazy? Epidemiczne prognozy tworzy Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego.- Jesteśmy na szczycie fali zakażeń – mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Franciszek Rakowski, ekspert centrum. Jak  dodał, wkrótce powinniśmy zacząć obserwować szybkie spadki średniej tygodniowej liczby zakażeń. ([email protected]) Fot. IM