Lepiej już dziś zaadoptuj pszczołę

• ​Pszczoły są gatunkiem wymierającym
• Już po raz trzeci, 20 maja obchodzony jest Światowy Dzień Pszczół
• Data została wybrana na cześć narodzin Antona Janša – słoweńskiego prekursora pszczelarstwa
• Zaadoptuj pszczołę – inicjatywa władz miasta Kopenhagi oraz Miejskiego Stowarzyszenia Pszczelarzy
• IKEA zaprojektowało dom dla pszczół

Pszczoły miodne zostały jednogłośnie przez naukowców uznane za najważniejsze organizmy w całym ekosystemie. Bez nich nasza cywilizacja by upadła. Wszyscy są przekonani, że to bez człowieka nie byłoby życia na ziemi. Przecież to człowiek wymyślił wszystkie nowinki technologiczne, lot w kosmos, przeszczep organów i sztuczną inteligencję. Wszystko to prawda, ale nawet największy geniusz wszechczasów Albert Einstein ponoć powiedział: „Jeśli umrze ostatnia pszczoła, koniec ludzkości nadejdzie biegiem 4 lat”.

Choć to zdanie słynnego fizyka nie zachowało się na papierze, nie oznacza to, iż nie powinniśmy wierzyć w jego przesłanie. Niestety, człowiek mimo tak wielu zasług dla cywilizacji i nauki dziś niszczy pszczelą cywilizację. Według badań, pierwsi ludzie pojawili się na ziemi około 2,5 miliona lat temu, a pierwsze zachowane relikty pszczoły, które znaleziono w Stanach Zjednoczonych, pochodzą sprzed 80 milionów lat! Czy zatem człowiek, który na ziemi ma prawo do „przepędzania” z niej owadów, które ziemię zamieszkiwały na długo przed pojawieniem się pierwszego przedstawiciela ludzkiego gatunku?

Na ratunek pszczołom

Każdego roku z różnych zakątków świata dobiegają do nas głosy zrozpaczonych ekologów i hodowców pszczół, którzy informują nas o setkach tysięcy pszczelich istnień, które straciły życie. Np. w Czechach według statystyk w ubiegłym roku zginęło ponad 600 tysięcy pszczół. Podobnie przerażające dane płyną do nas z całego świata. Łącznie każdego roku na całym świecie ginie miliony pszczół. Przyczyn umierania pszczół jest wiele, najgorszym w skutkach jest z pewnością zamierzone działanie człowieka. W brew pozorom pszczoły żyjące dziko są mniej narażone na zagładę.

Każdego roku słyszymy o podpaleniach czy burzeniu uli znajdujących się na pszczelich plantacjach. Oczywiście, na wolno żyjące pszczoły również czeka wiele śmiercionośnych pułapek, jak na przykład pestycydy, które rozpylane są choćby nad polami rzepaku, którego pochodzący z kwiatów nektar jest znakomitym pożywieniem dla pszczół. Zanieczyszczenia powietrza oraz brak wody są niebezpieczne nie tylko dla człowieka, z tego powodu cierpią również pszczoły.

Dlatego Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa w 2017 roku postanowiła, iż pszczoły są dla ludzkości i planety tak ważne, że zasługują na własne święto! Od 2018 roku oficjalnie 20 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. Data ta została wybrana nie bez powodu. Dokładnie 20 maja 1734 roku, w wiosce Breznica w Słowenii urodził się Anton Janša, pionier w dziedzinie pszczelarstwa, który z pszczołami obcował od najmłodszych lat, gdyż przyszedł na świat w rodzinie zapalonych pszczelarzy. To właśnie dzięki usilnym dążeniom słoweńskiego rządu udało się ustanowić coroczne święto pszczół.

W krajach skandynawskich od wielu lat propaguje się inicjatywy mające na celu uchronić pszczoły. W parkach miejskich znajdują się wydzielone łąki kwiatowe o dużej powierzchni, które opatrzone są tabliczkami informującymi potencjalnych piknikowiczów, iż to miejsce zarezerwowane jest dla pszczół. Łąki te zasiewa się kwiatami, które są „pszczelimi przysmakami” i nie kosi się ich aż do jesieni. Wiele osób oburza się tego typu inicjatywami, wyrażając niezadowolenie, iż na przestrzeni miejskiej, gdzie spaceruje wiele osób można zostać ukąszonym przez pszczołę. Należy jednak pamiętać, iż pszczoła, jeśli nie zostanie zaatakowana sama nie ukąsi bez powodu. Choć jad pszczeli dla alergików może być bardzo szkodliwy, to jest on również ceniony i wykorzystywany w medycynie.

Jednym z miejsc, gdzie pszczoły są mile widziane jest Green Copenhagen – czyli zielona Kopenhaga. Miejskie Stowarzyszenie Pszczelarzy umieściło w mieście ule dla tych pracowitych owadów. Same władze miasta również wspierają inicjatywę i na wierzy ratusza miejskiego w Kopenhadze urządziły mieszkanie dla pszczelich rodzin! Miejskie Stowarzyszenie Pszczelarzy poprzez organizowanie happeningów zachęca rodziny do zaadoptowania pszczół. Każdy chętny mieszkaniec miasta może umieścić ul w swoim ogródku! Pszczoły w Kopenhadze pomogły także wielu osobom bezrobotnym, znajdującym się w trudnej sytuacji, jak również osobom z dysfunkcjami, które dzięki ulom znalazły zatrudnienie i pracują przy pielęgnacji pszczół i produkcji miodu.

Również najsłynniejszy producent mebli, szwedzkie przedsiębiorstwo IKEA, postanowiło wesprzeć inicjatywę ochrony pszczół. Szwedzkie przedsiębiorstwo wraz ze swoimi partnerami z SPACE10 oraz studiem Bakken & Bæck i projektantką Tanitą Klain z okazji Światowego Dnia Pszczół stworzyli mały, drewniany ul, który – jak w przypadku innych mebli IKEA, można w łatwy sposób samodzielnie zmontować w domowym zaciszu. Projekt tego małego, drewnianego ula, który został nazwany Bee Home – czyli dom dla pszczół – został skonstruowany tak, aby każdy, kto posiada niewielką ilość desek mógł łatwo i szybko go wykonać. Poza tym projekt jak i opis złożenia domku dla pszczół jest dostępny do pobrania całkowicie za darmo!

Nie bójmy się więc pszczół, chrońmy je i dbajmy o nie. Więcej pszczół, to więcej soczystych owoców w naszych sadach, więcej pięknych i niezwykłych kwiatów oraz pysznego, słodkiego, i jakże zdrowego miodu!

Justyna Klorek. Fot. Pixabay