Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 8 lipca. Imieniny: Arnolda, Edgara, Elżbiety
08/07/2024 - 14:20

Nie żyje ks. Mariusz Kmak, miał tylko 37 lat. Znana jest data pogrzebu

Nie żyje pochodzący z Wawrzki koło Grybowa ks. Mariusz Kmak. Kapłan miał tylko 37 lat. Od 2021 roku pracował jako notariusz w Sądzie Diecezjalnym w Tarnowie, a od 2023 roku był kierownikiem kancelarii tegoż sądu. Jego ciało zostało znalezione w niedzielny poranek na plebanii w Tarnowie.

Już w najbliższą środę, 10 lipca, odbędzie się pogrzeb śp. ks. Mariusza Kmaka. Zmarłego kapłana pożegnają rodzice, siostry, brat, rodzina, a także kapłani i parafianie z Florynki, z której pochodzi i Żabna, w którym pracował jako wikariusz. Pogrzeb odbędzie się w kościele parafialnym we Florynce. O godzinie 11 zostanie odprawiona msza pogrzebowa, po której ciało zmarłego kapłana spocznie na miejscowym cmentarzu. Ponadto w poniedziałek i wtorek w kaplicy cmentarnej o godz. 19 będzie odmawiany różaniec za duszę śp. ks. Mariusza Kmaka.

Zobacz też Tragiczna śmierć młodego kapłana. Miał tylko 37 lat, jego ciało znaleziono na plebanii


Śp. ks. Mariusz Kmak miał zaledwie 37 lat. Jego ciało zostało znalezione w niedzielny poranek na plebanii w Tarnowie. Na miejscu pojawili się policjanci i prokurator. Śledczy przez wiele godzin prowadzili czynności dochodzeniowe i zabezpieczali wszelkie dowody. Wstępnie wykluczyli, by ktoś mógł się przyczynić do jego śmierci. Na ten moment nie ujawniają jednak dokładnej przyczyny śmierci kapłana. Wszyscy są wstrząśnięci jego nagłą i niespodziewaną śmiercią. 

- Odszedł syn tej ziemi. Z wielkim żalem, jednak ufni w niezgłębione Miłosierdzie, którym Bóg nas obdarza, chcemy poinformować o śmierci księdza Mariusz Kmaka. Wrócił na tę ziemię otoczony swoją rodziną, strażakami do których należał i wielu wiernymi tej floryńskiej parafii. Na apel stawiły się druhowie z Wawrzki, Florynki i Kąclowej. Przywitania dokonał ks. Zdzisław K. Huber SCJ, który również poprowadził różaniec komentując każdą z tajemnic, wskazując szczególnie na Zmartwychwstanie w Panu. Wiele wypłynęło łez i do późna wielu zgromadzonych wokół trumny. Każda śmierć zaskakuje i przychodzi za wcześnie. Jednak ta była całkowitym zaskoczeniem i przyszła za wcześnie - czytamy na stronie Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa we Florynce. ([email protected] Fot. Parafia Florynka)







Dziękujemy za przesłanie błędu