Jest rozporządzenie o wsparciu dla rolników poszkodowanych przez niekontrolowany import zbóż z Ukrainy
– Jest to pomoc związana ze skutkami wojny rosyjsko-ukraińskiej i zmian, zmian które dotknęły polski rynek. W szczególności zmian związanych z otwarciem granic celnych UE, nadmiernym napływem ukraińskiego zboża na polski rynek oraz destabilizacji polskiego rynku w ostatnich dwóch latach – podkreślił szef KPRM Jan Grabiec.
Jak powiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, przyjęte przez Radę Ministrów rozporządzenie ma osłonić rolników przed skutkami negatywnych zmian w sytuacji gospodarczo-politycznej, która jest wynikiem agresji Rosji na Ukrainę.
Stawki, beneficjenci i finansowanie pomocy
Pomocą zostaną objęci producenci zbóż, którzy w od 1 stycznia 2024 r. do 31 maja 2024 r. sprzedali lub sprzedadzą pszenicę, pszenżyto, żyto, jęczmień i mieszankę zbożową.
Stawki pomocy będą zróżnicowane i będą wynosiły:
- 200 zł/t zbóż sprzedanych od 1 stycznia do 10 marca,
- 300 zł/t zbóż sprzedanych od 11 marca do 31 maja 2024 r.
Co ważne, dopłaty będą ustalane w przeliczeniu na 1 ha upraw zbóż.
Wnioski o przyznanie pomocy producenci zbóż będą mogli składać do 5 czerwca br. w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Na realizację pomocy zaplanowano 2,1 mld zł.
Pomoc ma charakter doraźny i posłuży zdjęciu z rynku nadwyżki zbóż. Pomoc działa wstecznie, oznacza to, że rolnicy, którzy już sprzedali zboża również uzyskają wyrównanie.
Wsparcie zostanie sfinansowanie z funduszu pomocy utworzonego przez polski rząd w związku z wojną na Ukrainie.
Pomoc w przeliczeniu na hektary i plony
– Mówimy tutaj o pomocy do hektara, bo to jest zasada wyliczania tej pomocy. Unia Europejska i zasady unijne przewidują tylko i wyłącznie pomoc, która jest kierowana do hektara, a wielkość tej pomocy wylicza się na podstawie wielkości plonów z GUS-u. I te wielkości tutaj są na podstawie wielkości plonów. Przy pszenicy to jest 5 ton 400 kilogramów i przy pozostałych zbożach wymienionych, to 3 tony 700 kilogramów – stąd też te sumy – wyjaśnia wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
Pomoc skierowana do producentów zbóż jest między innymi odpowiedzią na postulaty rolników. Składają oni wciąż wiele wniosków dotyczących bezcłowego napływu towarów rolno-spożywczych zza wschodniej granicy czy zapisów unijnego Zielonego Ładu. Resort rolnictwa deklaruje, że na bieżąco będzie oceniał te postulaty po rekomendacji stałych zespołów konsultacyjnych, które mają być utworzone z udziałem samych rolników.
– W skład zespołów będą wchodzili eksperci, przedstawiciele różnych organizacji rolniczych. W ramach tych zespołów będziemy mówić o poszczególnych sprawach, w rozbiciu na różne sektory, wspólnie z udziałem rolników. Będziemy mówić o sprawach bieżących i o sprawach przyszłościowych – poinformował minister Czesław Siekierski. [email protected]) fot. panosbp/pixabay/Freepik © Materiał chroniony prawem autorskim