Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
19/05/2022 - 17:30

Na stoiskach 4. Sądeckich Targów Książki rozmawialiśmy z pisarzami

Na stoisku Wydawnictwa RTCK 4. Sądeckich Targów Książki w WSB-NLU można było spotkać i porozmawiać z Grzegorzem Czerwickim, który wspólnie z żoną Renatą napisał książkę „Nie jesteś skazany”. Portal Sądeczanin.info zapytał autora między innymi o to, jakie było największe wyzwanie przy spisywaniu wspomnień?

Czytaj też: Dla czytelników, 4. Sądeckie Targi Książki to była prawdziwa uczta duchowa 

Co skłoniło pana do napisania książki?
- Pomysł narodził w głowie wtedy, gdy usłyszałem od kolegi, -„ty może byś książkę napisał?”. Początkowo wydawało mi się to abstrakcją, bo kto by czytał wspomnienia spisane przez jakiegoś nieznanego Czerwickiego z Nowej Huty? Przecież książki piszą osoby znane!

Ale przegadałem pomysł z Renią, która stwierdziła, abym jednak spisał wspomnienia. Więc stopniowo, zacząłem powracać do przeszłości, do rozmów z mamą, spotkań z tatą, trudnych momentów, do więzienia i nawrócenia. Wszystkiego tego było bardzo dużo, a pisałem w każdej możliwej chwili.

Jakie było największe wyzwanie? 
- Siedzenie i pisanie, a nie było widać końca. Co chwila wysyłałem Reni notatki, aby mogła je poukładać. Wielokrotnie wspomnienia były trudne, często siedziało się nad nimi bardzo długo, walczyło się z tymi wspomnieniami. Myślało, czy faktycznie można się nimi podzielić? Czy to nie będzie za bardzo otworzenie serca dla innych? Bo są to wspomnienia przeżyć. Forma terapii oczyszczenia…

Proces układania książki przez żonę zrobiony jest według takiego filmowego klucza czyli historia, historia z przeszłości, przeskok, historia z przeszłości…Taki konstrukcyjny zabieg jest bardzo ciekawy.

Myślał pan o sfilmowaniu książki?
- Pojawiały się propozycje, ale myślę, że wszystko w swoim czasie….Nawet była propozycja zrobienia animowanego filmu.

Będzie kolejna? 
- "Nie jesteś skazany" to pierwsza moja książka, ale już układa się kolejna…Z innym kluczem, myślę o rodzinie. Może coś z relacji ojciec matka dziecko…Mam w planach różne kierunki, którymi chciałbym pójść.. Dziękuję za rozmowę. Małgorzata Kareńska







Dziękujemy za przesłanie błędu