Mężczyźni czytają Tyrmanda. Jak jego twórczość oceniana jest na przestrzeni lat?
Bieżący rok ma swojego literackiego patrona, o którym warto wiedzieć więcej, a przynajmniej cokolwiek. Leopold Tyrmand, bo o nim mowa, w swoich czasach był postrzegany jako postać barwna, nieco buntownicza, zarówno poprzez styl ubierania się, jak i treści, które tworzył i publikował. Jak oceniany jest z perspektywy czasu? Co zawierają jego dzieła, czy mogą być atrakcyjne dla np. młodzieży licealnej, czego dziś możemy się z nich dowiedzieć i nauczyć?
Na te i wiele innych pytań odpowiadają Małgorzata Witek i prof. Wojciech Kudyba w kolejnej odsłonie "Sądeckich duetów literackich”. W dyskusji, w której prowadzący przedstawiają nierzadko odmienne punkty widzenia, znajdujemy wiele informacji i ciekawostek, o których z pewnością wielu z nas nie miało pojęcia.
Czytaj też: Niebanalna rozmowa z twórcami o literaturze. Bo autor to też człowiek
Dla dopełnienia podstawowej wiedzy o literackim patronie 2020 roku, zachęcamy do obejrzenia i posłuchania fragmentów "Dziennika 1954”. Do czytania dzieła Tyrmanda Sądecka Biblioteka Publiczna zaprosiła panów, tak że w nagraniu zobaczą Państwo tych bardziej i mniej znanych mężczyzn, nie tylko z Nowego Sącza. Być może obejrzenie materiału będzie przyczynkiem do sięgnięcia przez niektórych po książki Leopolda Tyrmanda i poczytania np. "Złego” czy "Cywilizacji komunizmu”.
Nagrania zostały zrealizowane w ramach projektu "Sądeckie Dni Literatury" z programu "Partnerstwo dla książki", dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. ([email protected])
Patronat medialny nad wydarzeniem objął portal i miesięcznik "Sądeczanin".
Artykuł sponsorowany