Dobra książka. Sądeczanin poleca. Przeczytaj, może to książka dla Ciebie...(4)

„Kiedyś wchodzę do szkoły w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie mój kuzyn uczył informatyki, i widzę chłopaka, który stoi oparty o filar. Byłem wtedy po pierwszym roku seminarium, miałem na sobie czarną koszul koloratkową. On do mnie mówi: „ Wyp… czarny stąd.” Podszedłem bardzo blisko do niego, tak że stanęliśmy twarzą w twarz. Wcześniej uprawiałem taki sport, że nieraz po gębie dostałem, więc się nie bałam, że dostanę kolejny raz i pytam go, czy dostał kiedyś od księdza - nie sprecyzowałem co…(…) On siada obok mnie i mówi: „Proszę księdza, gdyby ksiądz nie chciał mi przywalić, to bym nigdy z księdzem nie gadał.” To było spotkanie Jezusa z Nikodemem.”

„Boisz się Jezusa? Nie bój się. Jezus wywróci Twoje życie, ale będziesz zadowolony. Życie w Duchu to wiara, że Jezus jest realny, że jest osobą, że ma ciało, że ma duszę, że jest Bogiem, że można Go dotknąć.”

„Proś Go: „ Jezu, bez względu na to, czy wierzę czy nie wierzę, czy mam wątpliwości czy nie, to krzycz.”

„Kiedyś spotkałem człowieka, który męczył się z panem Bogiem, zadawał mi wiele pytań, chciał wiedzieć, a nie wierzyć. Ale zawsze na koniec rozmowy Robert, bo tak miał na imię, mówił tak: „Ale wiesz co, Michał? My, stare chłopy – on był dużo starszy ode mnie – zawsze tak mamy, że się męczymy, gadamy, przerzucamy te tematy, i od strony filozofii, teologii itd., a tak naprawdę chcemy, żeby Pan Bóg tak wziął nas na kolana, pogłaskał i powiedział: „ Dobrze, Robercik, dobrze, będzie jakoś”.

Cytaty pochodzą z książki ks. Michała Olszewskiego pt. „Przyjmij Jego wezwanie. Zaproszenie do życia z Jezusem” wyd. eSPe.

Opr. Jordan