Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 30 maja. Imieniny: Ferdynanda, Gryzeldy, Zyndrama
30/12/2015 - 07:00

Panowie ze zdjęcia zadowoleni, reszta nie dostanie nic. Budżet obywatelski czy prezydencki?

Już wszystko jasne. Cała kwota przeznaczona na budżet obywatelski Nowego Sącza będzie wydana na projekt lansowany przez prezydenckich radnych i członków komisji weryfikującej te projekty przy Urzędzie Miasta. Czy to uczciwe?

Wczoraj (29 grudnia) prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak podpisał zarządzenie w sprawie zatwierdzenia wyników głosowania nad budżetem obywatelskim miasta na 2016 r.

„Projekt nr 34 uzyskał największe poparcie (4479 głosów) w ramach głosowania nad pierwszym w historii Nowego Sącza budżetem obywatelskim i wyczerpuje środki finansowe przeznaczone na ten cel. Zwycięskie zadanie pn. "Aktywny Nowy Sącz" zakłada budowę i modernizację wielofunkcyjnych obiektów sportowych na terenie nowosądeckich osiedli” – poinformowało biuro prasowe UM.

Kolejny wynik uzyskał projekt nr 6 "Światowe Dni Młodzieży - przystanek Nowy Sącz": 2369 głosów, a na trzecim miejscu znalazł się projekt nr 4 "Budowa boiska wielofunkcyjnego" z liczbą głosów 764.  To jednak nie ma już znaczenia, bo żadan z nich nie będzie zrealizowany.

Całą kwotę przeznaczoną na budżet obywatelski w tym roku pochłonie zwycięski i zarazem najbardziej kosztowny pomysł. Szacunkowy koszt realizacji po weryfikacji zespołu weryfikującego wynosi 1 997 279,37 zł, czyli niemal dokładnie tyle (2 mln zł), ile wynosi cała pula środków przeznaczonych przez Nowy Sącz na budżetu obywatelski w 2016 roku.

Jego autorzy oficjalnie pozostają nieznani. Ratusz zasłania się tu przepisami o ochronie danych osobowych. Wystarczy jednak przejrzeć internet, by zauważyć czyim poparciem cieszył się właśnie ten projekt. 

budżet obywatelski

Wsparli go m.in radni Rady Miasta Nowego Sącza, w tym ci którzy wcześniej zasiadali w komisji weryfikującej (która połączyła kilka projektów w jeden o wartości równej środkom przeznaczonym na cały budżet obywatelski) złożone przez mieszkańców propozycje: Patryk Wicher, Tomasz Cisoń, Przemysław Gawłowski, Michał Kądziołka i Andrzej Bodziony. Każdy z nich należy do rządzącej miastem koalicji  klubów PiS i Dla Miasta, czyli tak naprawdę KWWW Ryszarda Nowaka.

Pomysł budowy boisk popierali też m.in.(nie sposób ustalić czy z własnej woli i inicjatywy) członkowie Rad Osiedlowych (w tym kolejni prezydenccy radni) oraz nauczyciele sądeckich szkół. W internecie pojawiły się informacje, że w szkołach, których dotyczył projekt, nauczyciele rozdawali wypełnione już karty do głosowania i prosili o podpisy rodziców.

Jednym słowem: przy takiej akcji promocyjnej i takim wsparciu ludzi bliskio współpracujących z prezydentem miasta pozostałe 36 projektów zgłoszonych przez mieszkańców po prostu musiało trafić do kosza.

„Szychy z ratusza wymyśliły swój projekt, poparły a ludziom się wydaje ze wybrali. jedno wielkie oszustwo” – komentują internauci.

„Budżet obywatelski w tym wydaniu to farsa i fikcja, bo urzędnicy odrzucają dobre projekty, by nie można na nie głosować.  Ale boiska to sprawa gminy i urzędu, a nie obywateli.  To nie jest projekt obywatelski, tylko projekt Urzędu Miasta” – komentuje Leszek Gieniec, autor jednego z projektów do budżetu obywatelskiego, który  odrzuciła komisja (z krytykowanymi przez niego radnymi  na czele).

„Wiele rzeczy w Budżecie Obywatelskim wymaga zmian aby to w stu procentach był budżet obywatelski, a nie prezydencki” – ocenia Jacek Żelasko z Koalicji Nowosądeckiej, a Bartek Orzeł z Ośrodka Studiów o mieście zapowiada: - Planujemy po nowym roku przygotować raport na temat I edycji Budżetu Obywatelskiego w Nowym Sączu wraz z wyszczególnieniem błędów i propozycjami rozwiązań.

Mamy jednak dwie dobre wiadomości. Po pierwsze: mieszkańcy Nowego Sącza nie zawiedli i temat potraktowali poważnie. Podczas głosowania, które odbyło się w dniach 28.11-05.12.2015, suma oddanych głosów wyniosła  ponad 16 205. Dzięki temu wyniki głosowania można było uznać za ważne i wiążące. Brawo!

Po drugie: mamy pewność, że w Nowym Sączu będzie gdzie pograć w piłkę.


***

Wygrany projekt nr 34 – o co w nim chodzi?

Budowa i modernizacja boisk osiedlowych (ul. Piramowicza, ul. Towarowa, ul. Bora-Komorowskiego, ul. Korzeniowskiego, ul. Partyzantów) oraz obiektów sportowych (ul. Mała Poręba, ZPOW – ul. Lenartowicza). Szacunkowy koszt realizacji: 1 997 279,37 zł.

 „Celem zadania jest budowa wielofunkcyjnych obiektow sportowych, takich jak boiska, bieżnie, co umożIiwi dzieciom, młodzieży oraz osobom dorosłym rozwój fizyczny i wykorzystanie ich czasu wolnego w sposób aktywny” – przekonują pomysłodawcy.

„Budowa wielofunkcyjnych boisk oraz infrastruktury sportowej w postaci bieżni na terenie zPoW jest sprawą kluczową dla osiedli Zawada, Dąbrowka, Biegonice, Wojska Polskiego, Stare M|iasto, Barskiego, Poręby oraz dla wszystkich mieszkańców Nowego Sącza. Trzeba podkreśIić, że infrastruktura sportowa jest otwarta dla mieszkańcow, którzy bardzo licznie z niej korzystają. Obecny, zły stan jest efektem zużycia z powodu częstej eksploatacji, Budowa nowych boisk oraz stworzenie prof esjonalnej bieżni na pewno poprawi kondycję dzieci, młodzieży i dorosłych oraz przyczyni sfę do zmniejszenia ilości negatywnych zachowań i aktów wandalizmu na naszych osiedlach. Powstanie infrastruktury sportowej uatrakcyjni infrastrukturę sportową sądeckich szkół, dzięki czemu nasze pociechy będą mogły w doskonałych warunkach nabierać tężyzny fizycznej” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Więcej informacji o projekcie nr 34 znajdziecie tu


BOS

Fot: Facebook., UM Nowy Sącz






Dziękujemy za przesłanie błędu