Jak już informowaliśmy, na koniec marca Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował nową tablicę średniego dalszego trwania życia – na podstawie danych o śmiertelności za 2022 rok.

W ubiegłym roku odnotowano 447 tys. zgonów, czyli o 72 tys. mniej niż w 2021 roku i o 39 tys. mniej niż w 2020 roku. Zgonów było jednak o 39 tys. więcej niż w 2019 roku, czyli ostatnim przed pandemią.

Dłuższe trwanie życia to niższa emerytura

W porównaniu do zeszłorocznej tablicy GUS średnie dalsze trwanie życia wydłużyło się we wszystkich przedziałach wiekowych. Dla przykładu w przypadku 30-latków GUS wyliczył ten parametr o 18,6 miesięcy dłuższy niż rok wcześniej a więc w tablicach obowiązujących jeszcze w piątek 31 marca br. W przypadku 60-latków  średnie dalsze trwanie życia GUS wyliczył dłuższe o 15,4 miesiąca, 65-latków o 13,8 miesiąca a np. 80-latków – o 6 miesięcy.

– Średnie dalsze trwanie życia jest jednak wciąż krótsze niż w ostatniej przedpandemicznej tablicy GUS, tj. z 2020 roku, która powstała na podstawie danych o śmiertelności w 2019 roku – poinformowała prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Jak ZUS oblicza emerytury po 1 kwietnia 2023 roku

Najnowsza tablica trwania życia sprawia, że ZUS musi obliczyć emeryturę osoby w wieku 60 lat niższą o 6,1 proc., a osoby w wieku 65 lat o 6,6 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy – dodała prezes ZUS. – To konsekwencja sposobu, w jaki oblicza się emeryturę: jest to wynik podziału zgromadzonego kapitału emerytalnego przez średnią długość trwania życia w miesiącach.

Dla przykładu (wszystkie wyliczenia pochodzą z ZUS) 60-latka z kapitałem emerytalnym 500 tys. zł otrzyma 1 966,18 zł emerytury, czyli o ok. 127 zł mniej niż gdyby ZUS obliczał świadczenie według tablicy z 2022 roku. ZUS podzieli kapitał przez 254,3 miesiąca zamiast przez 238,9 miesiąca.
Emerytura obliczona na podstawie tegorocznej tablicy będzie wciąż wyższa niż emerytura według ostatniej tablicy przed pandemią. W przypadku 60-letniej kobiety z przykładu –  o 2,8 proc. Otrzyma ona o ok. 54 zł więcej niż w sytuacji, gdyby ZUS obliczał jej emeryturę na podstawie tablicy z 2020 roku. ZUS podzieli kapitał przez 254,3 miesiąca zamiast 261,5 miesiąca.

Z kolei 65-latek z kapitałem emerytalnym 500 tys. zł otrzyma 2380,95 zł emerytury, czyli o ok. 167 zł mniej niż gdyby ZUS obliczał świadczenie według tablicy z 2022 roku. ZUS podzieli kapitał przez 210 miesięcy zamiast 196,2 miesiąca. Także w tym przypadku emerytura obliczona na podstawie tegorocznej tablicy będzie wciąż wyższa niż emerytura według ostatniej tablicy przed pandemią: o 3,6 proc. dla 65-latka czyli o ok. 83 zł więcej niż w sytuacji, gdyby ZUS obliczał jego emeryturę na podstawie tablicy z 2020 roku. ZUS podzieli kapitał przez 210 miesięcy zamiast 217,6 miesiąca.

Jak ZUS od kwietnia przelicza emerytury

Nowa tablica nie dotyczy osób, które już przeszły na emeryturę i nie odprowadzały nowych składek emerytalnych.
Natomiast może dotyczyć tych osób, jeśli odprowadzały składki i mają prawo do przeliczenia emerytury.

Przeliczenie świadczenie jest jednak możliwe wyłącznie w ściśle określonych sytuacjach. Na przykład emeryt, który wciąż pracował i odprowadzał składki emerytalne może raz na rok lub po zakończeniu zatrudnienia doliczyć je do świadczenia, które już otrzymuje. W takiej sytuacji najnowszą tablicę dalszego trwania życia ZUS zastosuje wyłącznie do dodatkowych składek, a nie do całego świadczenia. ([email protected]) ot. pixabay