Jak śmierć podniosła w sądeckim ZUS emerytury. Teraz liczą je po nowemu
Zamiast zasłużonego odpoczynku, kolejne lata pracy na etacie i niższe podatki. Państwo kusi wyższymi zarobkami pokolenie sześćdziesięciolatków, które zbiera się do zakończenia zawodowej aktywności. Teraz doszła nowa zachęta. GUS opublikował tablice średniego dalszego trwania życia w Polsce czyli statystyczny szacunek jak długo można jeszcze pożyć przy osiągnięciu określonego wieku.Ten kluczowy dla ustalania wysokości emerytur wskaźnik znacząco spadł kolejny rok z rzędu, bo wzrosła liczba zgonów.
Czytaj też I znowu biją na alarm. Do sklepów trafiły zatrute słodycze. Może to kupiliście
Jaka jest średnia, prognozowana długość życia w Polsce? Dla 60-latków wynosi ona 238,9 miesięcy czyli niespełna 20 lat , a dla 65-latków 196,2 miesięcy czyli 16 lat i 4 miesiące.
- W ubiegłym roku odnotowano 519 tys. zgonów, czyli o 33 tys. więcej niż w 2020 r. i o 111 tys. więcej niż w 2019 roku. W rezultacie po raz drugi z rzędu spadło średnie dalsze trwanie życia we wszystkich przedziałach wiekowych – podaje dane Anna Szaniawska rzecznik prasowy małopolskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Odnotowany przez statystyków wyższy wskaźnik umieralności jest przygnębiający, ale dzięki skróconej średniej długości życia ZUS może wyliczyć "kandydatom na emeryta" wyższe świadczenia. Ponieważ statystyki GUS opublikował z początkiem kwietnia, emerytury liczone są teraz po nowemu, według matematycznego wzoru.
Aby obliczyć wysokość świadczenia należy podzielić kwotę składek zgromadzonych na koncie w ZUS przez przeciętne dalsze trwanie życia. W tablicy jest ono wyrażone w miesiącach. - Im większy licznik a więc suma odprowadzonych składek i mniejszy mianownik czyli liczba miesięcy dalszego trwania życia, tym wynik, czyli wysokość emerytury, będzie wyższy – wskazuje rzeczniczka.
Czytaj też Cuda? Praca szuka ludzi w Nowym Sączu. Dają zarobić nawet jedenaście tysięcy!
Jak na tym wyższym wskaźniku umieralności skorzystają ci, którzy mogliby już zakończyć swoją zawodową aktywność, jednak decydują się nadal pracować na etacie? Tłumaczyła to na antenie Polskiego Radia 24 prezes ZUS, Gertruda Uścińska.
- Jeśli ktoś osiągnął wiek emerytalny w kwietniu 2020 roku - w przypadku kobiet to 60 lat, mężczyzn 65 lat - jednak na emeryturę nie odszedł i kolejne dwa lata pracował, teraz ma prawo do skorzystania z nowych tablic trwania życia. Zysk dotyczący wysokości świadczenia jest bardzo istotny. To 18 procent w przypadku kobiety, 20 procent w przypadku mężczyzny – wyjaśniała szefowa ZUS.
- Gdyby te osoby osiągały przez te lata przeciętne wynagrodzenie, skorzystały z waloryzacji rocznej w 2020 czyli kapitał pomnożyliśmy przez 8,94, a w ubiegłym roku przez 5,41, w takiej sytuacji łącznie tablice życia plus dłuższa aktywność zawodowa oraz waloryzacja kapitału dają wzrost emerytury o 49 proc. dla kobiety i o 50 mężczyzny – liczyła Gertruda Uścińska.
Co z tymi, którzy nie zdecydują się na dalszą aktywność zawodową? Nowe tablice trwania życia GUS pozwalają kobietom w wieku 60 lat na emeryturę wyższą o 3,7 proc., a mężczyznom wieku 65 lat – o 4,1 proc. względem poprzednich tablic.
60-latka z kapitałem 500 tys. zł otrzyma emeryturę w kwocie 2092,51 zł, czyli większej o 74,36 zł. Z kolei 65-latek z kapitałem 500 tys. zł uzyska emeryturę w kwocie 2548,42 zł, czyli większej o 101,04 zł. - podaje przykład ZUS. Zmiany w systemie obliczania emerytur zaczęły się z początkiem kwietnia.
Czytaj też To już zmasowany atak na bankowe konta. Jest kolejny, skuteczny przekręt
Przypomnijmy, że ci, którzy mimo osiągnięci wieku emerytalnego pracują nadal, mogą liczyć u fiskusa na ulgi. Pracującemu emerytowi przysługuje kwota 85 528 zł zwolnionych z podatku oraz kwota wolna w wysokości 30 tys. zł rocznie.
Ulga dla pracujących emerytów dotyczy tych, którzy są zatrudnieni na umowie o pracę, umowie zlecenie lub mają własną działalność gospodarczą. Nie są nią natomiast objęte umowy o dzieło, w tym umowy o przekazanie praw autorskich. W takiej sytuacji trzeba zapłacić podatek z tytułu pracy. W praktyce oznacza to niemożność korzystania ze zwolnienia z podatku do kwoty 85 528 zł rocznie. Obowiązuje natomiast kwota wolna w wysokości 30 tys. złotych.([email protected])fot.jm