Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
15/04/2023 - 10:15

Fatalne dane ze sklepów. Ceny biją rekord za rekordem. Jaki jest teraz top drożyzny?

Dwucyfrowe wzrosty cen utrzymują się kolejny miesiąc z rzędu. Drożyzna wciąż bije ze sklepowych półek. W marcu w sklepach było drożej średnio o blisko 24 procent niż rok wcześniej. Na szycie drożyzny są między innymi warzywa pieczywo, nabiał i chemia gospodarcza.

Karma dla zwierząt liderem drożyzny

Złe wieści ze sklepów. Drożyzna zamiast hamować nadal się rozpędza. Jak wynika z cyklicznego raportu cen w sklepach detalicznych  pracowni badawczej  Uce Research i Uczelni WSB Merito, w marcu zakupy w sklepach były droższe średnio o 23,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Analiza objęła 17 kategorii i blisko 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 88 tys. cen detalicznych z przeszło 37 tys. sklepów. Według rankingu, tym razem najmocniej poszły w górę karmy dla zwierząt – o 46,4 proc. rok do roku. Pożywienie dla kotów rdr. podrożało o 46,8 proc. a dla psów  o 46,1 proc.

– Karma dla zwierząt drożała wraz ze wzrostem cen głównych surowców używanych do jej produkcji, czyli mięsa, warzyw i tłuszczów. Za żywność dla domowych pupili niedługo możemy zapłacić jeszcze więcej. Wprawdzie tendencje wzrostowe cen mięsa i tłuszczów hamują, ale warzywa ostatnio dostały nowy impuls do podwyżek wraz z problemami z podażą. I właśnie to może spowodować, że karmy jeszcze bardziej zdrożeją – komentuje ekonomista Marcin Luziński z Santander Bank Polska.

Warzywa nie schodzą z cenowego podium

Na drugim miejscu marcowego zestawienia drożyzny znalazły się warzywa ze wzrostem rdr. na poziomie 39,6 proc. Dla porównania, w lutym podwyżka w relacji rocznej wyniosła 22,5 proc a w styczniu – 23,1 proc. Tu na przykład widzimy, że ceny cebuli rdr. podrożały o 68 proc, marchwi – o 60,4 proc, a papryki – o 59,1 proc. Warto też dodać, że akurat te trzy artykuły najmocniej poszły w górę ze wszystkich analizowanych w całym koszyku produktów.

– Wzrost cen warzyw, podobnie jak owoców, był zapowiadany już w styczniu. Wynikało to bowiem głównie z ograniczonej możliwości dostaw,  na przykład  z Hiszpanii czy Afryki. Duży wpływ na taką sytuację miała ograniczona produkcja, związana ze styczniowym atakiem zimy. Na wiosnę ta kategoria produktów najczęściej zaczyna odnotowywać spadki cen. Jednak, w mojej ocenie, nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie tendencja była odwrócona – podkreśla ekonomistka dr Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito.

Z kolei jak zaznacza dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito, w przypadku cebuli i marchwi odczuwamy jeszcze skutki słabych zeszłorocznych zbiorów. Do tego dochodzą ograniczone stany magazynowe, które na koniec okresu zimowego przekładają się na niską dostępność tych produktów w sklepach. Według eksperta, dynamiczny wzrost cen warzyw może mieć charakter krótkotrwały. Już po świętach, a najpóźniej w maju, po zwiększeniu produkcji krajowej, powinniśmy odczuć istotne spadki cen w tej kategorii. Jednak nie wszyscy eksperci zgadzają się z takim scenariuszem. 

– Problemy podażowe nie znikną tak łatwo, więc myślę, że warzywa mogą dalej drożeć w najbliższych miesiącach. Innym problemem tego sektora są spore ceny nawozów oraz wysokie temperatury w grudniu i styczniu, które mogły spowodować przedwczesne rozpoczęcie wegetacji – dodaje Marcin Luziński.

Pieczywo, nabiał i chemia wciąż w czołówce

Trzecie miejsce w marcowym zestawieniu drożyzny zajmuje pieczywo ze wzrostem o 27,6 proc rdr. Chleb podrożał o 28,3 proc rdr. Z kolei bułki poszły w górę o 26,9 proc. Jak zaznacza dr Semmerling, dla tej kategorii znaczenie mają m.in. ceny składników takich jak drożdże, cukier i mąka. A one od wielu miesięcy odnotowują wysokie wzrosty. Do tego sytuacja na rynku zboża nie jest stabilna. 

– W ostatnim czasie doszło do wyraźnego obniżenia cen zbóż i gazu, a zatem podstawowych kosztów w działalności piekarskiej. W związku z tym spodziewam się, że ceny pieczywa przestaną rosnąć – stwierdza Marcin Luziński. Jednak z tak postawioną diagnozą – przynajmniej w części dot. gazu – nie do końca zgadzają się autorzy badania. – Analizując skutki rządowej zniżki na gaz dla piekarni, należy przewidywać, że wzrost cen lekko wyhamuje, ale pieczywo na sklepowych półkach nie zacznie tanieć. Wciąż będzie drożeć, tylko wolniej niż dotychczas. Obecnie jednak trudno jest prognozować, jak dalej będą kształtowały się finalne koszty zakupów pieczywa. Na rynku jest wciąż zbyt wiele niewiadomych – twierdzą analitycy.

Tuż za drożyźnianym podium znajduje się nabiał, który rdr. zdrożał o 27,3 proc. Tu rdr. najmocniej poszły w górę ceny jajek – o 38,3 proc, jogurtu – o 30,6 proc, śmietany – o 30,5 proc a także mleka – o 27,4 proc Zdaniem dr. Kopyściańskiego, sytuacja w tej kategorii jest interesująca. W marcu bowiem mleko w hurcie potaniało, ale ceny produktów z niego przetworzonych nie spadły.

czytaj dalej na następnej stronie







Dziękujemy za przesłanie błędu