Wianki, traktory i 50 tysięcy złotych na nagrody - tak było w Biegach 7 Dolin na 61 km

Wielkimi krokami zbliża się 14 Festiwal Biegowy, a wraz z nim Bieg 7 Dolin na 61 kilometrów! Jeśli planujesz swój wrześniowy kalendarz sportowy, koniecznie uwzględnij w nim trzydniowy Festiwal Biegowy, który zapewni ci sporą dawkę emocji na biegowych szlakach!

Już 9 września - drugiego dnia Festiwalu Biegowego, o godzinie 7, zdeterminowani i rządni sportowej adrenaliny biegacze wyruszą w 61 kilometrową górską trasę, startując w Piwnicznej na Nakle. Z Miasteczka Biegowego trasa Biegu 7 Dolin wiedzie m.in. przez Eliaszówkę, Wielki Rogacz, Przehybę, Rytro, Cyrlę i Halę Łabowską. Metą również jest piwniczańskie Nakło, podobnie jak start. 

61 kilometrowej trasa Biegu 7 Dolin to wiele podbiegów, a najwyższym wzniesieniem, na które zawodnicy muszą się wspiąć jest Radziejowa. Od około 30 kilometra na biegaczy czeka długi zbieg, aż do 37 kilometra.

Górski szlak dostarczy uczestnikom biegu sporą dawkę malowniczych krajobrazów, górskiego powietrza, ale również punkty serwisowe! Pierwszy z nich zaplanowany jest na 22 kilometrze, kolejny na 36 wraz z możliwością przepakowania, a ostatni na 50 kilometrze. W takich miejscach zmęczeni biegacze będą mieli okazję odpocząć, zregenerować siły i uzupełnić płyny. Zawodnicy mogą w punktach serwisowych otrzymać wodę, colę, herbatę, owoce, przekąski, czy ciepły posiłek. 

Świetnym dowodem na popularność Biegu 7 Dolin są wypowiedzi uczestników na mecie z poprzednich lat! - Trasa biegu na 61 km jest fantastyczna. W ubiegłym roku trudne warunki atmosferyczne dały popalić zawodnikom, ale nawet wtedy cały dystans był znakomicie oznakowany i zabezpieczony. Zgubić było się naprawdę ciężko. Do tego dochodzą bajkowe widoki i zróżnicowany teren -  dzieli się swoimi wspomnieniami Jerzy Wasilkowski, Ambasador Festiwalu Biegowego. 

57 - letni kaliszanin, Jerzy Wasilkowski mówi, że bieganie to dla niego najlepsza i najtańsza recepta na długie życie, a Festiwal Biegowy to idealne miejsce, by spełniać biegowe cele na górskich szlakach! Jerzy w poprzednim roku został ambasadorem Festiwalu Biegowego, w czym nie przeszkodziła mu jego choroba. Biegacz choruje na mukowiscydozę, a mimo to trenuje, biega i spełnia sportowe marzenia!

Ultramaratończyk jest prawdopodobnie jedyną w Polsce, a może i na świecie w tym wieku osobą, która biega tak długie dystanse z tym schorzeniem. - Już nie pasuje mi bieganie po nizinach, po asfalcie. Fascynuje mnie bieganie w terenie, ciągnie mnie znowu do biegania w górach! - mówi Jerzy. Dlatego nie zamierza rezygnować z udziału w Festiwalu Biegowym, gdyż piękno gór i bieganie to dla niego idealne połączenie!

Jerzy w 2019 roku po raz pierwszy wystartował w Festiwalu Biegowym, w Biegu 7 Dolin na 64,5 km. Jak mówi, było to dla niego spore wyzwanie, drugi w jego życiu bieg w górach, po półmaratonie karkonoskim. - Pomyślałem wtedy, że muszę zrealizować to marzenie i pobiec dalej, niż maraton. I zostać ultrasem. Pobiegłem dla wszystkich chorych na mukowiscydozę. - Podzielił się Jerzy.

Wspaniałą relacją o Biegu na 61 kilometrów podzieliła się Magdalena Czechoska, która w swoim stylu przebiegła górski szlak biegowy! W 2018 roku na 9 Festiwalu Biegowym Magdalena podjęła się wyzwaniu i zdecydowała się przebiec ten trudny dystans. W kryzysowych momentach miała wsparcie innych uczestników, kibiców, ale także okolicznych mieszkańców, bo tak jak wspomina:

- Przed zbiegiem do Piwnicznej nieco drogi dotrzymywał mi... traktor, a w nim starszy mężczyzna. Uśmiechał się wdzięcznie i podziwiał mój różowy strój: spódnicę tiulową i kwietny wianek!                       

Festiwal Biegowy dostarcza wiele niezapomnianych momentów i górskich szlaków, na których zawodnicy mogą spotkać przyjaznych ludzi! - Wyrazy sympatii słyszałam na każdym kroku. Na jednym z punktów zdobyłam nawet nieoficjalnie wyróżnienie za najlepszy strój biegowy! - Dodaje Magdalena z uśmiechem. 

Czytaj też: Magdalena Czechoska o swoim biegu 7 Dolin na 61 kilometrów

Bieg 7 Dolin na 61 kilometrów z pewnością działa na wyobraźnię przez swój długi dystans. Na starcie zawsze pojawiają się zawodnicy spragnieni mocnych wrażeń - jedni biegną po raz pierwszy w życiu, a drudzy to stali bywalcy! Każdy jednak bawi się doskonale.

W 2022 roku najlepszy okazał się Andrzej Witek, który przywitał metę z czasem 5:08:52, drugi był Piotr Huzior, a trzeci Rafał Kopel. Wśród kobiet triumfowała Paulina Tracz, za nią była Katarzyna  Winiarska i Ewa Gargas.

Tomasz Kobos to zwycięzca Biegu 7 Dolin na 12 Festiwalu Biegowym, który pokonał całą trasę w 5 godzin 16 minut i 53 sekundy! - W Festiwalu Biegowym o ile dobrze pamiętam biorę udział już piąty raz. Dwa lata temu udało mi się wygrać analogiczny bieg, który wtedy był z Rytra do Krynicy. Dobrze znałem trasę i zdałem się na moje nogi wierząc, że same mnie poniosą. biegło się bardzo fajnie - powiedział Tomasz. 

Warto dodać, że oprócz malowniczych, górskich widoków, na zawodników czeka na mecie pula nagród, z czego główną jest ufundowany przez firmę partnerską Koral - samochód osobowy! W ubiegłym roku wygrał kupon z nazwiskiem Kamila Kocemby, który startował w IRON RUN. Biegacz podzielił się z nami.

- To szczęście chyba było mi pisane, bo wylosowałem start w Festiwalu Biegowym, a teraz samochód! Będzie jak znalazł, bo ten, którym jeżdżę ma już trzynaście lat!

Bieg 7 Dolin na 61 kilometrów w ubiegłym roku dla najlepszych w kategoriach wiekowych i kategorii Open miał niemal 50 tys. zł nagród! Jest to nie lada zachęta dla uczestników i spora motywacja do bicia własnych rekordów na tej trasie! 

Piwniczna Zdrój serdecznie zaprasza każdego już 8 września na sportową rywalizację po górskich trasach! Bieg 7 Dolin 61 km czeka dla wszystkich śmiałków i głodnych sportowej adrenaliny, którzy pragną sprawdzić swoje siły wśród malowniczych gór!

Oprac. Monika Leśniak