Żałoba w świecie piłki, nie żyje zawodnik z naszego regionu. Miał tylko 39 lat

Po raz kolejny lokalna piłka nożna jest w żałobie. W wieku zaledwie 39 lat zmarł Wojciech Jasica. Doskonale znało go środowisko piłkarskie z powiatu limanowskiego. Był związany ze Słomką Siekierczyna. Pogrzeb odbędzie się we wtorek.

Nie tak dawno informowaliśmy o śmierci śp. Ryszarda Piwowara – człowieka, który na zawsze zapisał się w historii Victorii Witowice Dolne. Niestety, znowu napłynęły bardzo smutne informacje ze świata piłki. Tym razem z powiatu limanowskiego.

Nie żyje Wojciech Jasica. Jego losy w sposób szczególny wiązały się z klubem Słomka Siekierczyna. Wiadomość o śmierci była dla wszystkich dużym szokiem. Miał zaledwie 39 lat.

- Wszyscy zapamiętamy go jako niezwykle wesołego i pozytywnego chłopaka. Na boisku wyróżniał się wysoką inteligencją i przeglądem pola. Zawsze dawał z siebie sto procent. Był piłkarzem niezwykle ambitnym i zdeterminowanym. W szatni zawsze potrafił rozładować atmosferę luźnym żartem lub anegdotą. I tego właśnie będzie nam najbardziej brakowało. Łączymy się w smutku z najbliższą rodziną – napisał klub na Facebooku.

- "Boryna", dziękujemy Ci za ten wspaniały czas. Spoczywaj w pokoju przyjacielu – kończy wpis Słomka Siekierczyna. Pogrzeb śp. Wojciecha odbędzie 19 lipca (wtorek) w kaplicy na cmentarzu komunalnym Grębałów. Msza święta odprawiona zostanie o godzinie 10:20. Różaniec rozpocznie się o 9:40. ([email protected], fot.: Słomka Siekierczyna – Wojciech Jasica stoi w górnym rzędzie z piłką w rękach)

Skomentuj