Zagorzyn: Auto w płomieniach. Kierowca może mówić o ogromnym szczęściu [ZDJĘCIA]
O ogromnym szczęściu może mówić kierowca samochodu marki Suzuki Vitara, który jechał dzisiaj rano przez Zagorzyn (gmina Łącko). W trakcie podróży auto zaczęło się palić. Kierowcy nic się, na szczęście, nie stało. Auto spłonęło jednak doszczętnie.
Strażacy - ochotnicy z Zagorzyna zostali poderwani do akcji ratowniczej dzisiaj rano. Informację o płonącym samochodzie ratownicy otrzymali około godz. 8.
W tej miejscowości zaczął się palić samochód terenowy marki Suzuki Vitara. Jechał nim tylko kierujący. Kiedy prowadzący auto zobaczył, że z komory silnika wydobywa się dym zatrzymał się i sam próbował ugasić pożar. Niestety ogień błyskawicznie się rozprzestrzenił i objął cały samochód. Auto spłonęło doszczętnie. Pojazdu nie udało się, niestety uratować.
Kierowcy nic się, na szczęście, nie stało.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru.
[email protected], Fot. OSP Zagorzyn.