Wojewoda małopolski odwiedził delegaturę urzędu wojewódzkiego. Co obiecał pracownikom?
Piotr Ćwik spotkał się z kierownikiem nowosądeckiej delegatury Małgorzatą Mordarską-Dudą oraz pracownikami. Nowy wojewoda w Nowym Sączu dawniej bywał bardzo często, gdyż w delegaturze odbywał swój dyżur. We wtorek (27 czerwca) pierwszy raz przyjechał na Sądecczyznę jako wojewoda.
Zobacz także: Wojewoda Józef Pilch podał się do dymisji. Zobacz, kto go zastąpi
- Te spotkania przekonują mnie, jak potrzebne są wydziały zamiejscowe. To delegatury są najbliżej ludzi, którzy nie mają możliwości przyjechać do Krakowa - mówił wojewoda Piotr Ćwik.
- Nowy Sącz potrzebuje delegatury Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Pamiętajmy o tym, że Nowy Sącz to drugie po Krakowie miejsce w Małopolsce, do którego zgłaszają się pracodawcy chcący zatrudnić obywateli państw trzecich, obcokrajowcy występujący z wnioskami o udzielenie zezwolenia na pobyt w naszym kraju oraz obywatele RP aplikujący o wydanie dokumentu podróży – dodał wojewoda.
Zobacz także: Czemu odwołali wojewodę Pilcha? Frakcyjne walki w PiS i poklepywanie po paru głębszych Kaczyńskiego
Wojewoda obiecał pracownikom sądeckiej delegatury podwyżki, bo jak sam przyznał, ich sytuacja finansowa nie jest najlepsza. Nie zdradził jednak jak wysokie będą to podwyżki. Obecnie w sądeckiej delegaturze małopolskiego urzędu wojewódzkiego pracuje około 80 osób.
RG (r.gajewski@sądeczanin.info), Fot. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie